100 pompek race czyli mały challenge

Witam wszystkich

Coś o mnie:
Kiedyś w 1 LO zacząłem przygodę z siłownią, która trwała przez 4 lata( z przerwami ).
Maksymalna waga to 76kg przy 180cm wzrostu ( to był mega spory skok z 59kg jak na tamte czasy).
Teraz przez ostatnie pół roku 2-3 razy w tygodniu ergometr wioślarski.Dodam,że waga utrzymuje się na poziomie 70-71 kg i nie mam zamiaru tego zmieniać, bo czuję się w miarę "lekko" i dobrze.
Co jest moim celem? Nie mam ochoty już łazić na siłownię, trzymać diety ani bawić się w kulturystykę, bo najzwyczajniej brakuje mi chęci. Celem jest zrobienie 100 pompek po ok 6 tygodniach walki ze sobą. Dodatkowo w przerwach od robienia pompek mam zamiar znowu męczyć ABS II.


Dane:


Wiek: 21lat
Wzrost: 180cm
Waga: około 71kg
Staż: ciężko policzyć
Cel treningowy: 100 pompek w jednej serii


Wymiary:

Nie mierzę bo nie jest to moim celem - szału nie ma

Dieta:

Staram się jeść "dobrze".
Generalnie jem wszystkiego po trochu - staram się unikać tłustych rzeczy, sporo warzyw, mięsa z kury i wołowiny.

Plan:

Tydzień 1:
11,12,9,8 + minimum 13
Tydzień 2:
16,17,14,14 + minimum 20
Tydzień 3:
22,30,20,20 + minimum 28
Tydzień 4:
29,33,29,29 + minimum 40
Tydzień 5:
Tutaj mamy 7 serii
20,20,24,24,20,20,22 + 50
Tydzień 6:
26,26,33,33,26,26,22,22 + 60

Pompujemy 3 dni w tygodniu, przerwy między seriami 45s.
W dniach wolnych od pompowania ABS w zależności od tego co brzuch poczuje - kolejne poziomy.

Pozdrawiam i nie bijcie jeśli komuś się plan nie podoba
Bloga zakładam jako jedną z metod motywacji.

bary sobie poprawiłem rwaniami,prostowniki wymachami i przedramiona "poszły do przodu" chociaż ich bezpośrednio nie trenowałem(ale to chyba właśnie przez rwania,wymachy i zarzuty) i są one uzupełnieniem siłki,kondycyjnie dają bardzo dużo,na miecha zrezygnowałem i po powrocie do nich,odczułem jak wydolność mocno spadła,kombosy również robię

Każdy ma swoje cele

Może warto też poczytać w dziale "Trening w domowych warunkach" ?

Czytałem kilka tematów jakiś czas temu w tamtym dziale.
Widzę teraz, że jest tam jakiś temat 100 pompek bazujący na pewnej stronie internetowej - miałem z tamtymi planami do czynienia ale nie wyszło .

Źle może napisałem cel...fakt faktem jest moim celem zrobienie 100 pompek w przeciągu ok 6 tygodni.
Ale chodzi też o to żeby ruszyć chociaż w jakimś stopniu tyłek i chwile się poruszać.
Od października znowu zacznę chodzić na ergometr plus w tym semestrze basen więc zabawa w pompowanie to urozmaicenie czasu.

Pozdrawiam

To dorzuć sobie do tego np. 200 siadów (w 6 tygodni dasz radę) i jeszcze rekord podciągnięć - i już masz taki własny trójbój, a całe ciało popracuje

To jak wrócę do domu bo na praktykach siedzę.

Cokta masz kettlebell w avku - bawisz się tym? warto? Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad zakupem czegoś takiego ( na siłowni akademickiej też widziałem).Jakiś szerszy komentarz w tej sprawie?

Cokta dobrze prawi nie pompuj tylko klaty :)
Tak btw to nie jest czasem plan z Mens Health'a ? Jeśli tak to nim ćwiczyłem ale zaprzestałem po dwóch tygodniach kiedy to w ostatniej serii wyryłem twarzą w podłoge :) Taki to progres miałem po tym :D

Noooo jest bo ostatnio aspiracji do wysiłku umysłowego mi brakuje i inwencji do szukania i myślenia też więc złapałem to co leżało pod ręką.

Zobaczymy. Robię to z nudy, drążka tu nie posiadam - dopiero za tydzień będzie jakaś możliwość więc dołożę drążek, a o przysiadach pomyślę.

Muszę się dobrze porozciągać - basen mnie czeka w tym semestrze i następnym na wf.
Ale o rozciąganiu pomyślę jutro

Tak bawię się kettlem

Nie wiem szczerze mówiąc co napisać - trening z odważnikami jest idealny dla osób aktywnych, chcących być w dobrej formie fizycznej, poprawie siły funkcjonalnej. Treningi nie są długie, sprzęt można zabrać wszędzie i ćwiczyć wszędzie (ostatnio na świeżym powietrzu - suuuupppperrrr!). I co tu jeszcze? Nie wiem, nie będę pisał Ci referatów, albo to Ci się podoba albo nie, Twój wybór.

A jak mam dobrać wage odważnika?

Bo nie chce kupić za ciężkiego, a potem przy ćwiczeniach rewia na lodzie bo ciężarek a ciężki.

Ja to bym kupił na Twoim miejscu 12kg - niby mówi się że 16 jest idealny na początek, ale nie dla każdego. Łatwo to możesz sprawdzić - skręcasz sobie hantle np. 12kg i robisz z nim parę ćwiczeń takich jakie robi się z odważnikami. To daje mniej więcej dobrą miarę, ja tak zrobiłem i jestem zadowolony z zakupu szesnastki

tyle,że jedynym minusem kettli jest ich stała waga,więc jeśli kettle mają być jedynym sprzętem treningowym to niestety gotówkę trzeba szykować i to nie małą,gdy dany ciężar jest już zbyt mały(bo nie sądzę,że ktokolwiek będzię się bawić w nieskończoność w pobijanie rekordu powtórzeń)chyba,że gdzieś się dorwie się używane,ale i tak mało kto się nimi bawi,więc i z tym może być problem,rozwiązaniem są ciężkie łańcuchy,które można przewiesić przez "ucho" lub zakup taśm oporowych.

Ale jeśli są dodatkowym sprzętem to napewno są zayebistym uzupełnieniem sztang/hantli,a do wszelkiej maści interwałów czy wytrzymałek idealnie się nadają
No i ich "mobilność" jest dużym +