Szacuny
5
Napisanych postów
654
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17777
Ja od jakiegoś czasu ćwiczę w domu. Kupiłem sobie sztangę i 80 kg chromowanych slicznych pięciokilowych cięzarków. Mówię wam. Ślicznie to wygląda. No i stało to tak z 1,5 roku az w końcu miałem sprzedać. Ale zaczałem znów trenowac (bo kupiłem trzy kilo białka z OVOPOLU) no i do miesiąca znów przerzucam żelastwo. Wolę trenowac w domu niz na siłce bo tą kasę co wydam na Swiłownie to zainwestuję w odżywki. Nie mam wyciągów. No i to mnie boli najbardziej. No ale jakos idzie!
Zjadłem prawie juz te 3 kilo i widać efekty. Spadło mi z brzucha, pełniejsze ręce, i barki. Jak zrobię sobie ławkę to zaczne pożadne robic kaltę. Teraz niestety jade na sTołkach.
Nóg nie robię bo mam jakąs powazną kontuzję w kolanie juz od 0,5 roku.
Pozdrawiam
Szacuny
4
Napisanych postów
353
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18213
Zdradź nam Lucek jaki masz sprzet, wogole co najlepiej kupic bo ja również kompletuje sobie troszke sprzetu. Siłownia narazie odpada, wiec kupilem sobie hantle i drążek do podciagania, dalej w kolejności mam zamiar zaopatrzyć się w ławeczke (pozioma bez regulacji), sztange i osobno stojaki do sztangi, tak by mozna je bylo wykorzystać i do wyciskania leżąc, i do przysiadów. Co o tym myślicie? Moim zdaniem to jest takie minimum dzięki któremu będę mógł przećwiczyć wszystkie partie mięśniowe.
Szacuny
93
Napisanych postów
17167
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
56957
Ja tam mam sztangę prostą, łamaną, 4 małe gryfiki, 92.5 kilo różnych ciężarków i ławeczkę. To mi w zupełności wystarczy. Jednak zastanawiam się teraz nad kupnem stojaka do sztangi bo potrafię nad głowę zarzucić tylko 85 kilo a powiniennem robić przysiady z ciężarem około 100 kilo bo niedługo zaczynam plan na siłę. Zgadnijcie co ostatnio mama mi kupiła na gwiazdora?
"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"
*Członek Mafii SFD*
*Etatowy spinacz do papieru w drukarni w Wąchocku*
Pozatym: Robię projekty katedr i domów, gram w międzynarodowych super produkcjach, anonimowo działam charytatywnie, staram się nie dopuścić do III wojny światowej, podrywam laski i uczę się czytać....
Nie jestem rasinimistą!Ale! To jest wielkie ale!Jako członek narodowej partii szwabolistycznej wierzę że, Uberleyben, must ge schtammen, zeinreich der podstępnyś Amstron Jones!
Szacuny
93
Napisanych postów
17167
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
56957
HEhe ty świniaku , kupiła mi tależe do sztangi, tylko na całe szczęście nie schowała ich pod poduchę
"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"
*Członek Mafii SFD*
*Etatowy spinacz do papieru w drukarni w Wąchocku*
Pozatym: Robię projekty katedr i domów, gram w międzynarodowych super produkcjach, anonimowo działam charytatywnie, staram się nie dopuścić do III wojny światowej, podrywam laski i uczę się czytać....
Nie jestem rasinimistą!Ale! To jest wielkie ale!Jako członek narodowej partii szwabolistycznej wierzę że, Uberleyben, must ge schtammen, zeinreich der podstępnyś Amstron Jones!
Szacuny
11145
Napisanych postów
51525
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Lin przyjacielu - obawiam się, że moje porady na nic się zdadzą, z przyczyn, których nie wymienie ale są łatwe do domyślenia - wolałbym nie opisywać swojego całego sprzętu, bo i tak na forum mam u niektórych opinię nie kolesia nie z tej bajki a dokładny opis mógłby to tylko pogłębić
Pozdrowienia
Szacuny
4
Napisanych postów
353
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18213
e tam, chyba nie przejmujesz sie opiniami innych. Powiec mi tylko co myslisz o moich planowanych zakupach, oczywiscie chetnie poslucham rowniez propozycji osob ktore mialy podobny problem Moze napiszecie jakies plany treningowe, w ktorych sa wykorzystane hantle, laweczka i drazek do podciagania.
Szacuny
4
Napisanych postów
353
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18213
Chcę inwestować w wolne ciężary, ponieważ zależy mi głównie na sile i w drugiej kolejności na masie. Planuje tak pociągnąć do września przyszłego roku. W tym czasie chcę się skoncentrować na diecie i bardzo delikatnej suplementacji. Trzymajcie kciuki za moje meble że nie wspomne o sąsiadach