[Stara Gwardia] Lejjla/ Dziennik/ Nine lives, Cat Eyes

Witam po przerwie

Odpoczęłam, zresetowałam się, popiłam wina w weekend
Mogę wracać, nieustannie ucząc się siebie.

Cel: tak jak pisałam w dzienniku konkursowym - radość z treningów, ciągłe uczenie się, wytrzymałość siłowa, siła dynamiczna i poprawa czasów w bieganiu, utrzymanie obecnego poziomu bf.

Rozkład treningów w tygodniu:

2x fbw,
1x crossfit z ciezarem lub kompleks sztangowy,
W pozostałe dni bieganie + crossfit bez obciążenia lub też wolne, w zależności od potrzeby.


Dzień I
Wytrzymałość siłowa/ Crossfit z ciężarem lub kompleks sztangowy/

Dzień II

Trening A + aeroby

Power clean 5 X 5
Przysiad przedni 5 X 10
Sumo dead lift high pull 5 X 5
Podciąganie na drążku nachwyt 3-5 X 10

Dzień III
Bieganie + crossfit z obciążeniem własnego ciała

Dzień IV
Wolne

Dzień V

Trening B +aeroby

Clean and jerk 5 x 5
Przysiad tylny 5 x 5
Glute bridge 5 x 5
Podciąganie na drążku podchwyt 3-5 X 10

Dzień VI
Bieganie + crossfit z obciążeniem własnego ciała

Dzień VII
Wolne

Od razu mowie, ze rozkład dni może ulec wymieszaniu 

Nie waże się, czasem może się zmierzę, z posiłków nie wiem czy będę się spowiadać, bo mogą powodować ogólne zgorszenie. Jem czysto, beznabiałowo, w większości bezglutenowo i wysokocholesterolowo

Dla zainteresowanych - obecnie wyglądam tak:





Dla tych którzy mnie nie znają - poprzednie moje dzienniki:

Konkursowy: https://www.sfd.pl/Konkurs/Lejjla_podsumowanie_str.58-t725294-s58.html

Początki: https://www.sfd.pl/_L_Lejjla/Dziennik/Po_redukcji_s.10_rekompozycja_na__relaksie_s.49,76_-t589264.html


Yes I`m Back





Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2011-07-18 09:57:15

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-07-18 12:49:45

bziubziusto nadwrażliwość i odsłonięte szyjki Z bieganiem prędzej znajdziesz mnie na endo, TU zamykam dziennik na chwilę - muszę sobie parę rzeczy poukładać bo macą mi w głowie niepotrzebne spinki
Że wolno biegam, że tyle pracy a efekty marne, bla bla bla ...


olinkaz93 niestety nie podam Ci recepty. Z własnego doświadczenia wiem, że kobiecie niezwykle ciężko jest pogodzić intensywne bieganie i treningi siłowe. Nie da się jednocześnie budować góry i biegać. Nie poprawisz siły na znaczącym poziomie i szybkości. Biegając palisz to co budujesz. Możesz wzmacniać górę, zapobiegać, ale nie budować.. Takie jest moje zdanie.
Masę artykułów przeczytałam na ten temat, tak samo jak nt odżywiania i nie mam wypracowanej opinii. Myślę, że w przypadku kobiety da się pogodzić 3x biegi i 2x siłkę, co daje łącznie 5 dni treningowych. Lub 4x bieg, 1x siłka. Rodzaj treningu siłowego trzeba też różnicować w zależności od biegów do jakich się przygotowujesz. Dla długodystansowców - półmaratony, maratony, ultra - zostają treningi na górne partie ciała, krótkodystansowcy i sprinterzy potrzebują mocnych nóg, wiec to też muszą objąć w swoim treningu..


Więc tak jak wspomniałam, zawieszam dziennik na czas przejścia kryzysu wieku średniego Udowodnię sobie, że robię to dla siebie, a nie dla zdefiniowania siebie w oczach innych to wrócę

Aga
nawet po zaniku odwodnienia masz fantastiko sylwetkę

nic nie mówie nawet, nic nie mówie

ale

utrzymanie obecnego poziomu bf

troche mnie przeraża

Rewelacyjna sylwetka!

Powodzenia w dalszych zmaganiach

heloł Lejjla tak tylko by się poczuć zmiażdżoną, to są foty na odwodnieniu czy bez?

troche mnie przeraża
Mnie też trochę niepokoi Aga

powodzenia

Oj no przecież pisze, ze jem wysokocholesterolowo i nie liczę kcal Nie bać się, bo wpadłam po tym weekendowym piciu w euforie treningową

yosis to są zdjęcia z 10.07, tydzień po zakończeniu konkursu, mozna więc chyba powiedzieć, że bez odwodnienia

Dziękuje za powitanie

Ooo bogini działowa

Aga, trening testuj, ja czekam na relacje Wygląda inspirująco

Powodzenia, będę zaglądać

Lejjla miłej zabawy i realizacji tego co sobie założyłaś

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-07-18 13:08:10