SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[DT] liona

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 115918

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 277 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 404456
Środowy mikołajkowy trening (rurka), był jakimś żartem. Gdybym nie korzystała z karty benefit, tylko kupowała w szkole karnety to bym się pewnie mocno wkurzyła. Połowa czasu spędzona na ustawianiu się do fotek. Zaczęłam znowu szukać sobie nowych zajęć, ale na razie mi nie odpisują na maila - zobaczymy co z tego wyjdzie. Teraz rozumiem dlaczego niektóre szkoły nawet nie próbują wprowadzać multisporta, inaczej szanuje się wtedy swój czas.

Wczoraj byłam na jazzie i stretchingu. Nie szło mi za dobrze, ale to daję perspektywę że mogę się tam jeszcze sporo nauczyć Po treningu dostałam @ - czyli jak w zegarku - wszystko się uregulowało po cyrkach w październiku, zapewne spowodowanych stresem.

Dzisiaj miska będzie improwizacyjna bo zapomniałam z domu pojemnika z jedzeniem do tego mam imprezę mikołajkowo - wigiliową wieczorem. Bez dylematów alkoholowych bo muszę wrócić samochodem, plus nie liczę na bezglutenowy catering także z żarciem też na spokojnie.

Przez weekend na pewno mam jeszcze do zrobienia trening siłowy, jutro też jestem zapisana na stretching - gięcie pleców. Rurkę podczas @ odpuszczam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 277 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 404456
Kilka słów wyjaśnienia co się ze mną działo. Ostatni tydzień miał tytuł "Seria niefortunnych zatruć i inne ustrojstwa czepiające się osłabionego organizmu".
W sobotę (16.12) zrobiłam stretching, w niedzielę trening siłowy (rozpiska poniżej). Kiepska passa zaczęła się w niedzielę wieczorem, potem doszło zapalenie dziąsła na które grozili mi antybiotykiem (na szczęście obyło się bez). W środę był następny rzut, tylko tym razem skończyło się ostrym odwodnieniem (luby stwierdził że wyglądam jak milion dolarów tylko takie które długo leżało w ziemi bez opakowania ). Czwartek był dniem postu, piątek był już względnie ok. Cały tydzień bez treningu . W ostatnią sobotę miałam warsztaty tanuszkowe, których bardzo nie chciałam opuścić - poszłam ale już na podstawowej choreografii myślałam że zwrócę śniadanie. W niedzielę znowu nic, dzisiaj myślę o siłowni ale jak nie będę miała siły to najwyżej skończy się na mobility i stretchingu.

W zwiazku z tymi perypetiami nie zrobiłam pomiarów, także najbliższe będą wigilijne

Przez cały tydzień dieta raczej na zasadzie co jestem w stanie to zjem, dzisiaj już trzymam normalną miskę.

Trening 10.12.17
1. Podciąganie 4/4/3/3/3
Nie miałam siły, ale zrzucam to na gięcie pleców dzień wcześniej. Powinnam już zrobić 5x4
2. Wiosłowanie sztangą 3x12 22kg/ 27kg/ 32kg
3. HT 3x12 45kg/ 50kg/ 55kg
4. MC 3x12 45kg/ 50kg/ 55kg
5.Przysiad Sumo 3x12 30kg/35kg/ 40kg
6. WL 3x12 15kg/ 20kg/ 25kg

Dorzucam ostatnią serię sumo, czasem jak je robię czuje bój w pachwinach, nie wiem czy to kwestia rozciągnięcia czy za nisko chodzę (przy tej serii akurat nie bolało )







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
A dlaczego wybór padł na przysiad sumo?? A co do techniki - być może za szeroko jak na obecne Twoje możłiwości stajesz - zacznij od takiego pół-sumo. Być może trochę za bardzo dajesz palce na zewnątrz. Trudno diagnozować po jednym filmie.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 277 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 404456
Pomysł był taki coby popracowały też przywodziciele. Docelowo chyba chciałabym robić klasyczny back squat, ale mobilność w stawie skokowym leży i kwiczy :'-( może powinnam zacząć od siadów na skrzynie?
Czasami wydaje mi się że ten ból jest związany z faktem że zaczęłam regularnie się rozciągać do sznurków, może tak być?



Zmieniony przez - liona w dniu 12/19/2017 9:33:34 AM
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
Ja jestem zwolennikiem sukcesywnego poszerzania stóp a nie od razu maks do sumo. Często więcej wtedy kłopotów jak korzyści. Z mc podobnie - na początek taka połowiczna wersja i z czasem pełne sumo. Poza tym nie trzeba aż tak szeroko stawać żeby pracowały przywodziciele.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
U mnie przysiady na skrzynię bardzo poprawiły klasyczny przysiad więc polecam. Zwłaszcza, że tu rzeczywiście płyciutko
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Klasyczny przysiad poprawią również siady z piłką przy ścianie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 277 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 404456
Dziękuję za rady. Jeżeli coś się będzie znowu niedobrego działo to będę kombinować z szerokością rozstawienia i ze stopami, a do następnego planu wrzucę boxy albo siady z piłką, muszę tylko sprawdzić co mi będzie lepiej wchodzić.

W poniedziałek w końcu nie byłam na siłowni - nie miałam siły, ale wczoraj już było dużo lepiej - byłam na rurce. Dzisiaj rest, a jutro ładny piękny pełny trening siłowy - nie mogę się doczekać

Miska na dzisiaj i jutro:

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
O rurka co tam ciekawego robiłaś na zajęciach?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 277 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 404456
Ostatnio wszędzie pełno świątecznego choreo, także i ja na jakieś trafiłam. Z ciekawych combo było coś takiego (nie wiem na ile będzie to zrozumiałe nie znam wszystkich IPSFowych nazw ) Jak najwyżej outside leg hang do żaby, zdejmujesz nogę z góry do przerzutki tak aby biodra były przed rurką, wiatrak od zewnętrznej nogi do dropa U Ciebie widziałam już wchodzi bardzo ładnie Butterfly

W sobotę mam nadzieję że uda mi się zrobić trening własny. Zrobiłam sobie plan nad czym pracować coby porobić wszystko w odpowiedniej kolejności i o niczym nie zapomnieć. Postaram się zrobić filmiki.

1. Do rozgrzewki muszę dodać rehabilitacje i wprawki do stania na rękach.
2. Spiny
- podstawowe
- hanka
- wahadło do banana splita, coupid, russian split na wykręconym chwycie
- bujanka do horizontala i przejscia z inside do inside leg hang
3. Siłówa
- shoulder mount - opuszczanie powoli, przekładanie nóg i podskoki
- brass monkey - próby
- Iguana - opuszczanie powoli
- hendspring - opuszczanie powoli w stronę IronX

Jak starczy mi czasu to zrobię coś z książki IPSF.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dobrać odżywki

Następny temat

Redukcja bez efektów - dlaczego?

WHEY premium