[DT] Markos123

Witam nazywam się Marek. Mam 16 lat. Celem moich treningów jest zwiększenie siły i wytrzymałości. Narazie będę ćwiczył w domu a później może będzie siłownia. W tym czasie nie będę używał żadnych supli. Resztę informacji będę dodawał ratami bo na telefonie źle net chodzi.

Tak kombinowalem z tą siłownia, porównywałem ceny, liczyłem ile by trzeba było wydać na jedzenie a później też na suplementacje i doszedłem do wniosku że mnie nie stać. Do tego powiedziano mi że przy moim typie budowy masa szła by bardzo wolno. Więc zapisałem się na muay thai. Treningi są bardzo ciężkie ale i ciekawe. Myślę że przez najbliższe 4 lata będę właśnie to trenował bo bardzo mi się to podoba. Mam nadzieję że jednak moja siłą sylwetka i wytrzymałość się poprawi chociaż myślę że tak bo ci co trenują już ponad rok nawet już robią wrażenie, a jeszcze jak potrafią się bić. Życzę wszystkim innym powodzenia i wytrwałości

Moje wymiary (z 14 lipca ale nic się nie zmienilo) biceps 32, przedramie 31, klata 95, udo 53, łydka 37, wzrost 174, waga 64

Sprzęt który mam: hantle 5 i 15 kg i ściskacz 40 kg. Mój plan (jak są duże błędy to piszcie) fbw 3 x w tygodniu przysiady 3 po 15 z hantlem, wioskowanie 15 kg 3 po 15 na rękę, dipsy 3 po max, pompki 3 po max (równy rozstaw rąk) podnoszenie hantla nad głowę 3 po max, na koniec jeszcze brzuszki kołyski i łydki

Nie mam rozpisanej diety ale będę jadł dużo zdrowo i co ok 3 h. Z treningiem wystartuje jutro bo nie ma czasu do stracenia. Jak coś to odpowiem na pytania. Narazie wszystko.

zajrzę na pewno, powodzenia :)

Zmieniony przez - Czesiek43 w dniu 2014-08-17 08:52:25

Dzisiaj trening odbyłem zgodnie z planem. Wcześniej miałem 3 tygodnie przerwy i było strasznie ciężko. Trwał razem z rozgrzaniem i rozciągnięciem 45 minut. Od tej intensywności aż mi gałki oczne skaczą. Na śniadanie była jajecznica a teraz będę robił obiad.

Jeszcze jakby jakiś kalistenik albo street workoutowiec mógłby pomoc. Jak robić nogi jak nie ma się dużo obciążenia lepiej dużo serii i mało powtórzen czy odwrotnie.

Właśnie wstajem i nie dałem rady się przeciągnąć. Mam potężne zakwasy na plecach i barach i ciut słabsze na klacie i nogach. Ale to dobrze znaczy że coś się dzieje.

Dzisiaj dzień nie treningowy ale się nudzę to sobie przedramie ściskaczem robię.

Dzisiaj dzień treningowy. Na śniadanie trzy jajka w chlebie. Trening: wszystko poszło zgodnie z planem. Oprócz treningu podstawowego zrobiłem jeszcze łydki. Do pompek dodałem 5 kg obciążenia bo żeby się zmęczyć musiałem ich zrobić zbyt dużo. Do ostatniej serii dipsów też dodałem obciążenie ale jeszcze na to za wcześnie i zrobiłem tylko 2.

Dzisiaj trening musiałem odpuścić bo mam zbyt mocne zakwasy, ale zrobię jutro. A i chciałem wstawić zdjęcia, tylko nie wiem czy jak kliknę wstaw zdjęcie z odpowiednimi wymiarami to nie będzie za małe?