[DT]F3DOR ~~ FALL DOWN SEVEN TIMES,STAND UP EIGHT ~~

hrhr

wczoraj juz kompletne fbw Pawle

wypychanie 5x + goblety3x
uginanie na maszynie 4x
mc 5x
sciaganie 3s
wyciskanie skos 5x
unoszenie sztangi 3x + boczne 3x
francuz hantla 4x + uginanie gryf 4x
brzuch
interwal + 15min cardio

szama z pracy i praca ;s




dobry trenink, tylko ludziów za duzo...
Nienawidze cwiczyc popoludniu, na szczescie tylko raz w tyg
Pierwsze ww wpadły dopiero po treningu około 19
W czwartek coś podjem...

Tej nocy spać nie moglem, co 2 godziny pobudka...
Czuje sie wyspany, budzik był na 7;30
Oczy juz o 6 jak 5zł, to wstałem zrobiłem 40 min cardio w lesie
Może krótka drzemka wpadnie zaraz lub w pracy xD







Pozdro






Zmieniony przez - f3dorr w dniu 07/11/2017 10:44:12

cze

dzis zasluzony odpoczynek

wczoraj wolne od treningu,
w pracy 8-23, całkiem spoko nie napracowałem sie
dzis pospałem do 9 i poleciałem sobie na trening

FBW

siady 5s x6
mcpn sztanga 4x10
pociaganie 4x + wiosło półsztangą 4x
wyciskanie hantli płasko 4x8 + rozpietki maszyna 4x15-12
wyciskanie sztangi stojąc 4x15-12 + face pull 4x20-15
pompki triceps 4x15-10 + uginanie siedzac 4x15-10
brzuch 3s

tabata + 25 min cardio

dobry trenink! siły troche mało, ale wszystko w łączonych także inaczaej byc nie moze xD

przed treningiem jajówa z 5 + kawa
po treningu uzupełnienie cukrów



poezja
poczatkowo miał być sam lód, ale ze miałem próbke czekoladowego puddingu + resztka żelków, to pomyślałem croissanty wejdą z tym jak złoto
do tego obok jeszcze masło orzechowe i tak sobie te croissanciki maczałem
batonik wafer z sfd tez niczego sobie, typowy wafel
teraz sobie leże na plecach
troche przymuliło, ale za godzinke dwie normalny posiłeczek!

fajny klip jak ktoś nie widział




Pozdro

Bartas je jak szlachcic

witam


dzis DNT

z rana po BT i kawce
weszły interwały choc nie ukrywam cięzko było, nogi obolałe trochu
do tego potruchtałem sobie jeszcze z 20 min i rolowanie



ROCKY O 7 RANO






dzis juz micha przytrzymana
ostatnio indyk króluje u Mnie w misce i jest wiele lepszy od kurczaka
nie wychodzi tyle wody i syfu na patelnie, wrecz podlewac indyka musze
tak to mały shoping i tyle dzis
jutro FBW i jakas tabata lub interwał sie zobaczy ;s

po wczorajszym czicie waga w dół WTF

dobre \/




strzała xD

serduszko dla mnie? xD

kawa + sniadanie bt to moze byc sredni interes

no jacha

czemu?
ja tak przewaznie robie xD

elo

wczoraj fbw

wypychanie 4s
uginanie 4s
fronty 3s
mc 4s
wioslo hantla 4s
wyciskanie skos hantle 4s
wyciskanie maszyna 2s
unoszenie ketla 3s + boczne 3s
francuz hantla 3s + sztanga prosta 3s

+ 40 min cardio (20 bieznia 20 rowerek)

dobre bylo xD
ciezary nie znaczne, jedynie w mc sie posilowalem na 100 i 110kg po 5 i 3x
bardziej stawiam juz tutaj na intensywnosc treningowa jako ze to juz koniec redukcji zaraz

dzis w terenie tabata + jakies 25min truchtu


jutro trening z rana to co lubie
nastepnie pojutrze w pracy 8-23
a kolejny dzien musze wstac kolo 5;30 6 by sie wyrobic z treningiem do 8 bo silke zamykaja na odswiezanie i wymiane sprzetu
tak mysle moze odpuszcze sobie łapy jutro i pocisne za to w ten poranny trening xD



pozderki

jesli w śniadania nadmiaru fatu nie będzie to i z biegunką bezproblemowo być powinno

Jutro z rana na czczo niestety zrobie triceps biceps i intervał. Za niedlugo koniec redukcji. Jakies podpowiedzi jak przejsc na mase by sie nie zalac ? Bawic sie w ucinanie cardio po 10 min tyg pozniej dokladanie ww? Ogladnalem troche materiałow i sam nie wiem xD

podbij kcal nieco poniżej CPM i później dopiero dodawaj stopniowo obserwując organizm

cze


tak Paweł myśle ww napewno podbije od razu
z czasem poobcinam cardio, a interwały na razie zostawie ^^
moje cpm to w granicach 3500kcal, to jednak bylby za duzy skok


wczoraj 15h w pracy, ale minęło bardzo szybko
skończyłem nawet wcześniej i o 23 już byłem na mieszkaniu

dzis trening wleciał - jednak pełne fbw, ale z przewagą ramion, reszte by tylko ruszyć,
ten week tak czy tak wypada 4 treningowe

czy to był trening na czczo to nie powiedziałbym, wczoraj całą pule ww tj100 zostawiłem przed spaniem,
z rana przed 7 już ćwiczyłem

fbw

wyprosty 5x15-10 + maszyna 2jki 5x
wiosło nachwyt 5x 15-10
wyciskanie hantli na podlodze 4x10
arnoldki 3x15
uginanie sztanga 4x12 + kickback 4x12
młotki 4x10 + linka 4x10

do tego interwał z rozgrzewką i uspokojeniem tętna 20 min i akurat 8 była siłke zamykali
takze ideolo sie zmiesciłem w czasie

jakas tam szama






jutro dnt tylko cardio, śpie do oporu



chyba nie za wczesnie skoro juz choinki poubierane?




pozdro