[DT]F3DOR ~~ FALL DOWN SEVEN TIMES,STAND UP EIGHT ~~

Jak zobaczylem twoja miske to myslalem ze to opis jednego posilku. Bez kitu ja bym na tym umarl

nie treningowy
ale jakies 3000kcal wpadło, z tłuszczy sporo,
a głodny nie byłem

jutro nogi to wpadnie wiecej WW

#siłomasorzezba!

Mareczuczek

Szamka wygląda smakowicie :D

prostota
nie chce sie Mi czarować w kuchni

ole

treninngowy

Nogi

siady 5x8-6
bułgarskie 4x8-12
wypychanie maszyna 5x 12-20
uginanie lezac 5x 8-12
mcpn hantle 4x10
łydki
+
rozciąganie

trening 2h po śniadaniu
bardzo fajnie weszło mam nadzieje gdzie trzeba, bo coś tam czuje ze poćwiczone
do tego sporo fajnych syrenek na siłowni

szama

ryz/kasza 350g
makaron 150g
owsiane/jaglane 130g
owoce
___________________
~~ 500 WW

7 jaj
kura 250g
schabix 300g
wpc 45g
___________________
~~ 200 B

żółtka
oliwa 20
kokosowy 10
schabix
___________________
~~ 90 T

tak na oko,
jedyne co waże to WW,
reszta to mój kunszt kulinarny,
szczypte tego, łyżke tego


A380 piękna bestia



czołem

To jest ten największy pasażerski?

Na ILA widziałem jak koleś podrywając szedł takim kątem że prawie pion^^

cze

wczoraj dnt

dzis z rana PUSH

wyciskanie sztanga skos+ 5x10
plaska hantle wásko 4x12 + rozpiétki 4x15
brama 3x15
wyciskanie sztangi siedzac 5x8-12
wyciskanie maszyna 4x10
wyciskanie wasko 4x8-12
wyciág gorny maly gryf 3x12


kufa nie ma lekko, coś Mnie nadgarstek prawy rwie, chyba nie dogrzałem albo coś
poczułem znacznie przy wyciskaniu wąsko ;-(
w ogóle wyglądam jak ciota jak tak popatrze, jeszcze na tej nowej siłce takie światło chooyowe ;@


Tak Paweł zgadza sie, przy najkorzystniejszej konfiguracji może nawet zasiąść około 800 pasażerów
Wypuszczamy 2 takie dziennie Auckland/Sydney, Dubai
Jest kolos, jak jest na gruncie i podejde to ten wewnetrzy silnik jest tuz nad moją głową







pozdrawiam ;d

elo


dzis PULL

wioslo polsztanga 5x10
wyciag góra 5x12
wioslo hantla 5x12
sciaganie z góry 4x10
podciaganie sztangi 4x10
podciaganie w lezeniu 4x10-12
sztanga prosta 3x8-12
mlotki 3x8-12
brzuch

w domu roller

400 kasza/ryz
6 wafli
130 owsa
owoce
¬¬¬ 500ww

dobry trening, ale dosc dlugo mi zeszlo pomimo seri łaczonych wyciag i wioslo oraz podciagania
z 1h 20, spociłem sie nawet, ale chyba musze podkrecic tempo
nie szalałem dziś z ciezarem, bo ten nadgarstek Mi jeszcze dokuczał ;s

weeknd off od siłki sie przyda,
po za tym, zapowiada sie w pracy,
mianowice
sb 8-23
ndz 6;30-23

w sumie z mojej woli, ndz robie qmpla zmiane, on moją zrobi we wrzesniu, a jutro lece nadgodziny
dam rade,
chyba,
weekend powinien byc luz

tą muzykę napyerdalam dzis caly dzien xD





pozdrawiam

2 dni takich zmian i się człowiek czuje jak zwłoki, nie zazdroszczę

Dla mnie takie godziny pracy nie sa straszne tez czasami az przesadzam

siema,

wstałem dziś o świcie koło 11
powiem Wam, wczoraj tak kolo 15 mialem lekki kryzys xD
mogłem sie przespać przynajmniej , zjadlem posilek, kawa i rozpocząłem kolejną zmiane
potem odziwo czułem sie znakomicie
ale ogólnie spoko tak jak myślałem, pogoda dopisała to sie elegancko ''pracowało''
4 oficjalne przerwy plus miedzy lotami minęło bardzo szybko

odespałem dzis, na siłke sie wybrałem koło południa
zrobiłem sobie nogi

fronty 4/5s
wykroki jednonóz w miejscu 4s
maszyna siedzac dwójki 4s
wypychanie jednonóz 4s
siady 3s
łydy

rozciaganie

PawelSzEvc

2 dni takich zmian i się człowiek czuje jak zwłoki, nie zazdroszczę

bywa i tak , ale nie jest to u Mnie na szczęście codziennoscią

rutkow

Dla mnie takie godziny pracy nie sa straszne tez czasami az przesadzam

Ty to giguś jesteś
Tyle, że praca inna, domyślam sie, że lajtowa też

jutro planowany Push z ziomkiem koło 9 rano


elo