Wrzucam ściągę raz jeszcze z czego korzystać :
https://www.sfd.pl/WĘGLOWODANY,_jakie_wybierać_-t1135388.html
https://www.sfd.pl/BIAŁKO,_jakie_wybrać_Z_czego_czerpać_-t1135440.html#post1
https://www.sfd.pl/TŁUSZCZE,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135648.html#post1
To, że jesteś na masie, nie znaczy, że masz zajadać się przetworzonymi produktami, wybieraj te jak najmniej przetworzone, jedzenie nas odżywia, ciężko tego dokonać opierając swoją dietę na produktach niskiej gęstości i wartości odżywczej.
Tak pszenne pieczywo wymieniaj na żytnie na zakwasie, pełnoziarniste, najlepiej z piekarni, nie z supermakretów, zaznaczaj tam pieczywo jest głęboko mrożone.
Płatki słodkie wymieniaj na owsiane, jaglane, gryczane po dodania odżywki, owoców, migdałów stanowi to na pewno bardziej odżywczy posiłek, zbilansowany i na dodatek równie smaczny
KUBUSIE niestety to tona cukru, lepiej zjadaj świeże owoce, soku wypijesz litr (np. pomarańczowego) pomyśl ile musiałbyś zjeść pomarańczy, by uzupełnić kaloryczność i podstawowe pytanie - czym bardziej się najesz.
Od czasu do czasu można wypić sok, nie mówię, że nie - ale raczej samemu wyciskany, ale kupiony z firmy, która nie używa polepszaczy i nie dosładza.
Jesli chodzi o słonecznik, dobrze ze zrezygnowałeś, ma kiepskie proporcje kwasów tłuszczowych. Tutaj można wrzucać orzechy np. laskowe, migdały, włoskie.
Można od czasu do czasu sezam, pestki dyni,
wiórki kokosowe, nasiona chia.
Grunt to urozmaicać, nie tylko tłuszcze.
Co do lodów, jak masa idzie dobrze, dieta jest dopięta - nie widzę przeciwwskazań, by od czasu do czasu nie wliczyć w bilans lodów.