SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3830688

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Ja używam jeszcze podstawkę pod pięty.
Więc z boku ten kat wygląda inaczej niż z przodu.
Ale bez podstawki nie zejdę nawet do prostego kąta.

Ten plan nowy nie jest.
Nie jest też skomplikowany.
Na pewno jest inny niż większość co robiłem do tej pory.
I na pewno jest ciężki.
W sumie odkąd go mam - dwa lata - robię go cały czas.
Oryginał jest
12 tygodni masa
10 tygodni redukcja

Ustawiam go pod siebie.
Tak jak teraz wyszło tylko tygodni masy więc robię fazę która najbardziej daje popalić.
I przygotowuje CUN pod redukcję.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-06-27 11:12:18

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Po treningu
650g wegli
W wersji nie innej jak IIFYM.


"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Pieczywo w 100 postaciach ed
Burgery
Hotdogi
Tosty
Biały chleb

..... a gdzie kasza jaglana lub ryż?


Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-06-27 11:20:53

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Wracając jeszcze na sekundę do wycieczki.
Basen.
Chwilę po 9.


Mówia że Polacy się nie potrafią zachować.
Cebulaki.

Pół świata nie obleciałem ale w paru miejscach jestem w ciągu roku.
I wszędzie to samo.
Polacy kultura.
Zwlaszcza rodziny.
Za to angole i irole- jakby z drzewa zeszli.

Zaczynając od leżaków na basenie.
Byłem rano w sklepie po za hotelem bo mi się fajki skończyły.
Patrzam a tu z boku hotelu kolejka.
Pytam się czy na śniadanie taka kolejka.
Nie.
Zająć kur#a mac leżaki na basenie.
99% angole i ich rudzi sąsiedzi.
Spoko.
Nie mam nic do tego.
Ale jakby jeszcze te leżaki używali.
A sobie zajmują.
Siedzą w barze i chleja cały dzień.
Przychodza sobie na chwilę w cieniu polezec.
Stare ochlane pryki.

Albo to dla mnie niewyobrażalne.
Pamiętacie ta sprawę bodajze 10 lat temu co zaginęła Madeleine.
W Portugalii.
To jest norma.
Przyjeżdżają rodziny z wysp.
Lbow po za hotel nie wychylaja.
Picie od samego rana do 24.
A dzieci samopas.
Lub w pokoju.

Być za granicą z dziećmi i spędzić 7 dni nad basenem.
Rewelacja.
Plaży nie widzieć na oczy.

Na plażach z kolei albo tubylcy.
Albo słowianie.
I jakieś małe wyjątki wyspiarzy.
Gdzie lwia większość siedzi cały urlop w jednym miejscu.

Tego nie ogarnę nigdy.
Jak można lecieć ponad 2000km.
I robić dokładnie to samo co się robi u siebie.
Pić to samo.
Nawet jeść to samo.
Tyle że jest te 15 stopni więcej.
I siedzieć cały czas w hotelu?
Młodzi single.
Starzy.
Rodziny.
Bez znaczenia.

Jak ktoś jest cebulakiem to na pewno nie Polacy.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-06-27 11:51:05

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Dużo opinii o Polakach cebulakach to tak naprawdę efekt dość dużego dystansu Polaków do samych siebie - wbrew temu co niektórzy myślą. Ja uwielbiam dowcipy o polskiej cebuli, ale też zauważyłem że jeśli spojrzec na sprawę trzeźwo to Polacy wypadają przyzwoicie.

Oczywiście inna sprawa, że często angole i irole zarabiają więcej, więc kiedy cebula polska kisi sie w domu, to tamte cebule mają wakacje

Swoją drogą, ,pamiętam jak się zdziwiłem kiedy w takich Niemczech w parku rozrywki prawie nikt nie mówił po angielsku. To, że Francuzi tak mają to wiedziałem, ale to że w Niemczech będzie taki problem - w zyciu bym sie nie spodziewał.

U nas ludzie elegancko śmigają po angielsku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Oni nie mają po co się uczyć obcych języków. Są u siebie w końcu. Irole nawet w swoim języku nie rozmawiają- bo mają swój język- tylko w najbliższym "dzikszych" regionach kraju. Ale większość osób w średnim wieku nie zna ich języka. A na pewno nie używa. Starsi ludzie pewnie ogarniaja. Najlepsze jest to że wszytskiego urzędowe pisma są pisane w dwóch językach. Angielskim i irlandzkim. Każdy zna angielski. Irlandzki mały % społeczeństwa.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lordknaga Doradca
Ekspert
Szacuny 5377 Napisanych postów 15383 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 388059
oni tak robia, bo wszystko jest o polowe tansze(chlanie, jedzenie) jest cieplej, nie musisz sie chowac po krzakach, mieszakasz nie u siebie i nie ma godziny policyjej co do sprzedazy alkoholu, wiec norma ze duzo z nich czuja sie jak pies spuszczony ze smyczy... tak samo jak znam polakow ktorzy przylecieli na wyspy i zapieprzaja za stawke przy dolnej granicy i mysla ze pana boga za nogi zlapali pozniej jada do pl i opowiadaja kim to oni nie sa i czego nie przezyli... to ze ktos jest cebula to nie narodowosc ale jak zostales wychowany imo, ja od zawsze mialem w dupie na holidaju budzienie sie rano po to zeby recznik wyj**ac na lezaku, po to zeby recznik sie opalal ja to leniwiec jeden z tych co jak nie znajdzie miejsca to poprostu pojdzie gdzie indziej, a wakacje sa od relaxu a nie chodzenia na %% non stop, kiedy ladna pogoda i inny krajobraz dookola + super woda na plazy - to po co mi basen z chlorem??


Zmieniony przez - lordknaga w dniu 27/06/2017 18:10:01
1

http://www.sfd.pl/Lordknaga_blogo_galeria-t1129580.html

LORDKNAGA - MOJA PRZYGODA Z CROSSFITEM - sponsored by reebok

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
swoją drogą kasza jaglana bardzo dobra :D OStatnio się zakochałem w omletach z kaszy jaglanej + białka jaj + kakao + białko o tam roznych smakach.. Czekam zawsze na ten posilek :P

A co do ludzi za granica, też myślałem że Polacy to świnie i brudasy, puki nie przysżło mi pracować z ciapkami i bambusami.. Ojj to jest dopiero wyzsza szkoła syfu, chamstwa itp.. Niestety. Polak też potrafi być ale to typowo ułomne rodziny udziekające z Polski po to zeby robic za minimum, czuja sie jak u siebie i maja gleboko innych a reszta jw lordknaga pisze, dokladnie tak jest

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 122 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 27681
wlasnie ci 'biedniejsi' rodacy potrafia sie zachowac w przeciwienstwie do januszow biznesu albo innych elyt 'co wyzej sra niz dupe ma' - kultura i wychowanie nie ma nic wspolnego ze stanem posiadania czy zarobkami.

co do tego 'eleganckiego smigania po angielsku' to bym nie przesadzal ; US w duzym miescie na wschodzie kraju - 1 osoba do obslugi obcokrajowcow, reszta personelu jak zaczarowani jesli uslysza obcy jezyk :) policja tez sie ostatnio nie popisala o czym trabia wszystkie portale/tv przy obcokrajowcach / z okazji euro u21 zjechalo sie sporo obcokrajowcow i jak im sie podoba kraj/ludzie tak juz z komunikacja na pkp/w barach/ogrodkach piwnych maja problem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
ale tez nie można wymagać ze każda kasjerka / w każdym barze mlecznym - będzie znała języki obce

nie za takie pieniążki jakie zarabia

swoja drogą,jak byliśmy dwa lata temu we Włoszech, czasami w dużych aquaparkach czy zoo, miejscach dla turystów itd.
i nie jakias hebzia dolna
włoski to jedyny język
....no i migowy

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

WHEY premium