SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] xtras2001, 100x100, czyli osiagnac niemozliwe

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 24454

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4063 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
No faktycznie wybryk

A tak poważnie to myślałem, że masz taki plan na stałe.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 117 Napisanych postów 994 Wiek 38 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 21862
No co Ty, zajechalbym sie moment :D.
Poranny trening.

- Back squat high bar
4x9x80
Ladnie, lekko, bez spiny. Ciezko moze byc tylko na dziewiecdziesiatkach. 85 powinien fruwac tak samo jak 80.

- Front squat
4x6x75
Tu tez ladnie poszlo. Po skonczonych frontach mialem na liczniku juz 120 siadow liczac serie wstepne, wiec uznalem ze wystarczy.

- Lydki stojac
4x20x40
Tak wlasnie - zrobilem lydki... Ale mialem w tym plan. Wskoczylem na portal przyrostow, pewnie jutro nog w spodnie nie wloze, takie gainsy :)

- AB wheel
5x5
To powinno byc narzedzie tortur, a nie cwiczen... Chociaz troche lepiej niz ostatnio.

- Francuz stojac sztanga lamana + bicki mlotek
4x10x15+sztanga + 4x10x12 hantle
Bicek prawie juz nie boli, powoli moge wracac do treningow gory

- OHP
4x10x30
Na dobre zakonczenie. Tu tez zadne bole nie dokuczaja.

Dzis nie bralem cytruliny przed treningiem, wiec pompa bardzo mala. A lydki zrobilem jako czesc eksperymentu. Chcialem w ten sposob wypchnac jak najwiecej krwi z nog. To ze wzgledu na zylaki.
I udalo sie. Zylaki po treningu byly mniejsze i duzo szybciej "zniknely".
Bede musial chyba zrezygnowac z pomperow na stale i dolozyc lydki na zmiane - raz stojac raz siedzac.
Oczywiscie lekarz swoja droga, jednak nie wiem czy tu cos zalatwie. Pewnie dopiero jak do Polski sie wybiore, prywatnie cos ogarne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 117 Napisanych postów 994 Wiek 38 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 21862
Bylo tak:
Od rana mialem dylemat - czy robic nogi? Moze dac im odpoczac porzadnie( chociaz nie potrzebuja jakis ekstra dni regeneracji) i zaatakowac gore? Dobra, robie gore. Wchodze na silownie, rozgrzewka i robie co? Przysiady! )

- Back squat high bar
4x9x85
Silowo ok, wytrzymalosciowo lipa. Do poprawki.

- WL sztanga z pauza
7/6/5x65
Nie ma co pisac - tragedia... Nie dosc, ze klatka slaba, to jeszcze silowo spadek. Trzeba sie ostro brac za gore, bo dysproporcja jak nic miedzy nogami, a gora ciala.

- Wioslo sztanga podchwyt
3x8x65
A tu bez zadnych problemow. Byl zapas. Kolejna dysproporcja - sila plecow wieksza niz przodu.

- Podciaganie nachwyt szeroko
4x3xCC
Oczywiscie drazek u mnie nie istnieje... Nie mam pojecia jak to cwiczenie ugryzc...

- OHP
8/8/6x40
Jakby nie zdechlo w ostatniej serii byloby ok. A tak niedosyt. Barki tez polecialy.

- Sciaganie liny(tric) + uginanie hantli z supinacja(bic)
3x10x12,5 + 3x10x10
Male ciezary, rece swoje zrobily w WL i wiosle.

- Lydki siedzac
4x20x40

I taka to gora. Zaczeta od 80 siadow - z rozgrzewkowymi. Bardziej FBW.
Aczkolwiek, skoro bole ustepuja musze sie ogarnac i zaczac jakos po ludzku cwiczyc. Bo sila ucieka ciurkiem. Fajnie tyrac nogi non-stop, ale i gora musi swoje odwalic.
W czwartek nogi. Duzo siadow. I cos na dwojki. Wystarczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 117 Napisanych postów 994 Wiek 38 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 21862
Z wczoraj:

- Front squat
7/7/7/6x80
Zabraklo repa w ostatniej serii, glowa wysiadla. Tu boli, tam cisnie, oddechu brakuje... Zeby dzwigac trzeba miec przede wszystkim mocna psychike. A ta u mnie czesto bastuje. Nogi chca, glowa nie pozwala i tyle.

- Back squat high bar z pauza
4x3x90
Pieknie weszlo. Chociaz wstac z tym w ostatniej serii... Ciezko :).

- MC rumunski
4x8x75

- Uginanie nog lezac
4x8x50

- Lydki stojac
4x20x40
Juz nie na portalu, a na wolnym ciezarze. Zupelnie inna stabilizacja.

- Kolko brzuch
3x5
Po kazdym kolku robilem wychodzenie rekami. Generalnie to samo co z kolkiem tylko bez. Latwiej. Nie wiem co jest z tym cwiczeniem, ale im dalej odjezdzam, tym mocniej dolne partie miesni brzucha sie napinaja. Uczucie takie, jakby za chwile mialy sie zerwac.

Trening dobry. Wiecej pracy nad glowa mnie czeka niz nad miesniami. Uda sie :).
Jutro startuje z nowym planem gory. Taki tescik maly.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2634 Napisanych postów 6701 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 133421



patrz i placz
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2634 Napisanych postów 6701 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 133421
KEBUL74



patrz i placz

a to pan JAN z naszego forum
wiek to tylko LICZBA


3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 117 Napisanych postów 994 Wiek 38 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 21862
A idz w cholere ze swoimi perwersyjnymi filmami... Dla sadystow :).

Pana Jana podpatruje z ukrycia w dzienniku. Niesamowity.

Jutro niby ta gora. Ale dzis winko kupilem...
Wczesnie spac nie pojde. Zobaczymy jak to wyjdzie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2634 Napisanych postów 6701 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 133421
poszlo dzis 20 x 90 , nawet lżej niz sie spodziewalem
tzn MONOLITH robi robote zostal jeszcze 1 tydzien , po nim 12 tygodni Squat Push-Pull ,siady 3 razy w tygodniu ciut sadystyczny plan ale czego nie robi sie dla dobrej zabawy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 117 Napisanych postów 994 Wiek 38 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 21862
Winko winkiem, nie ma wymowek. Trening zrobiony.

- Back squat high bar
3x20x60
A po co mi siady na treningu gory? Bo lubie :). Kazda gora bedzie zaczynac sie od przysiadow. I tu nie chodzi o testosteron czy hormon wzrostu. Po prostu maja byc siady i juz.

- WL sztanga
3x10x50
Zanizylem ciezar, ale wszystko zgodnie z planem. W kazdym cwiczeniu ujalem kg. Inaczej progres nie pojdzie.

- Przenossenie hantli za glowe lezac w poprzek lawki
3x10x16
Pierwszy raz robilem to cwiczenie. Nie wiem sam czy mocniej klata czy plecy pracowaly. Docelowo w planie sa dipy, wiec z tego zrezygnuje.

- Drazek nachwyt szeroko
5x3 CC + 3x4 negatywy
Staram sie jak najmniej uzywac rak, a i tak po podciaganiu to rece i gore klatki najmocniej czuje... Walcze z technika.

- Wioslo sztanga podchwyt
3x10x55
Po drazku bylo ciezko. Jednak zaliczone bez przeszkod.

- Sciaganie wyciagu dolnego szeroko nachwyt
3x10x52

- OHP
3x12x30
Troche wiecej powtorzen dla barkow.

- Kolokov press
3x9x30
Akcesoryjnie do barkow. Ale musze to zmienic na cos innego. Tu sie boje, ze walne sztanga w kregi zamiast odlozyc ja na kaptury. Szkoda, swietne cwiczenie.

- Lapy laczone:
sciaganie liny 17kg + uginanie hantlami z supinacja 12kg
oba 3x12


Piekna pompa, jeczalem, ze musze gore robic jakis czas temu, ale juz mi tego brakowalo.

Plan wyglada tak:
siady
Wl sztanga
dipy
drazek
wioslo sztanga
wyciag dolny lub gorny
OHP
cos na barki dodatkowo
lina + supinacja lub francuz stojac + mlotki

Progresja:
- siady bez progresji 3x20 (bede tylko dokladal ciezaru z czasem)
- dipy do 3x20 pozniej dokladane obciazenie
- drazek 5x3, co tydzien seria wiecej. Po dojsciu do 10x3 reset na 5x4 i znowu do 10 serii. Az do 10x10
- reszta docelowo 3x20 na trzech zakresach ciezaru, czyli to samo co mam w siadach. Np lawka 3x10x50, nastepna 3x10x52,5, ostatnia 3x10x55 i reset na 3x12x50. I tak az do zrealizowania planu.
- lapy oba zestawy na zmiane, co trening dla danego zestawu +1 powtorzenie. Zwiekszenie ciezaru dopiero po osiagnieciu 3x20.

Wyciag dolny jesli bede robil negatywy na drazku, jesli nie - wyciag gorny.
Na barki moze muscle snatch, tez dobrze boczny akton zaatakuje, a o to mi chodzi.

Jutro nogi. Posiadam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 117 Napisanych postów 994 Wiek 38 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 21862
I byly nogi. Inaczej. Kebul propagande zasial, nie moglem byc gorszy >.>

- Clean
5x20/5x40/5x50/3x60/3x70/2x80/1x85/1x90
Na poczatku byly power clean plus przysiad. Przy 80kg juz sam ciezar mnie sadzal na ziemi i musialem z tym wstac. 85 pierwszy raz spalone, druga proba udana. 90 pierwsza proba nawet nie unioslem ciezaru, druga spalona, w trzeciej weszlo! Ale technika na wiekszym ciezarze kiepsko. Chociaz jak na cwiczenie, ktorego nie robie jest niezle.
Milo wiedziec, ze front 90kg idzie bez przeszkod.
Gdybym zajal sie tym na powaznie to 2-3 miesiace i 100kg bym targnal.
Chociaz wyrzucic to nad glowe sie balem.

- MC klasyk
2x135
4x5x110
Przy 135 okrutnie nie pyklo... Cos z technika nie gra, bo po odlozeniu ciezaru w obu probach mocno zabolalo pod prawa lopatka. A plecy proste i lopaty sciagniete. Nie wiem. Dlatego mniejszy ciezar i jazda. MC nie jest moim priorytetem, jednak miloby bylo potargac 200kg.

- Front squat + back squat
8x5+5x70
Takie kardio na koniec. O dziwo, duzo latwiej robilem fronty niz klasyczne squaty. Moze po podrzucie byly lepsze adaptacje ukladu nerwowego dla frontu.

Nic wiecej nie robilem. Niedziela, z rodzina trzeba obiad zjesc, a nie na silowni siedziec. Moze wieczorem brzuch pomecze. Mlodego zaangazuje, ale ten len pewnie nie da rady .
Jak wszystko pojdzie zgodnie z planem we wtorek gora.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening na masę - problem z doborem.

Następny temat

Trening interwałowy

WHEY premium