[BLOG] padme

Czawaj

Siady też tak robię rozgrzewkowo pod maks na konkretną ilość powtórzeń, a potem zjazd w dół
Widzę udało się zaprogresować powtórzeniem w głównych seriach

Co to jest pike na brzuch? Nie śledziłem przedtem, a zapewne pisałaś
To neutralne wyciskanie jak prowadzisz ruch? Bo taki typowy neutral w leżeniu leci na przedni akton barków. To taki rozpiętko-wycisk?

U Ciebie to dopiero feeria barwa na talerzu- ja owoców i warzyw za mało jem... Ta zielona kawa też kopie jak zwykła? Jakieś lepsze właściwości termogeniczne odczuwasz?

Idea takiego wykonania siadow jest - jak zdążyłam juz wyczytać w Twoim dzienniku - podobna jak u Ciebie. Swego czasu zrył mi banie art krzycha666 o regresji. Nightingal mi jeszcze wyjaśnił kilka wątpliwości. Pike natomiast to takie cwiczonko z trxem - jak na załączonym obrazku.

Wyciskanie neutralne -
nie sprecyzowałam w opisie - chodzi o neutralne siedząc w oparciu o prawie pionowa ławeczkę - ale tez na przedni akton jest - coś jak na tym filmiku: https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/cwiczenia/sila/wyciskanie-hantli-w-pionie-siedząc/ss-BBtSYWb 

Z owocami i warzywami zawsze jest problem poza sezonem, bo i smak często taki nijaki np. takiego pomidora. Ale wiosna i latem chyba łatwiej coś przemycić. Ta zielona kawa - trudno powiedzieć czy daje takiego kopa jak normalna palona kawa - mnie np. to głównie aromat kawy budzi a nie sama kofeina, natomiast to zielsko kofeinę tez ma ale i do tego zapach zgniłych glonów. Bardziej chce wierzyć po prostu w te pobudzająca moc czystej kofeiny, niż to odczuwam na serio ;)








Zmieniony przez - Padme w dniu 2017-04-30 21:43:59

Hehe Krzych to moj serdeczny przyjaciel od ponad 10lat, tyle ile on mi pomogl i pomaga...

Regres jest swietny, ale trzeba madrze rozplanowac intensywnosc bo latwo o zajechanie

Z tym aromatem kawy, ktory sam budzi zgadzam sie calkowicie! Kocham kawe, sama celebracje jej robienia itp.

A to kojarze cwiczenie, ale nazwy nie znalem.

Ja ogolnie malo jem owocow i warzyw bo zwykle jestem na sporych kcal i ciezko wcisnac, a wiem ze to wielki blad... Tzn jem ogorki kiszone, kapuste, czasem pomidor czy salata do burgera, ale nie do kazdego posilku. Dlatego fajnie, ze w dziennikach ludzie pokazuja takie kolorowe posilki jak tu, od razu sie zapala lampka i sie cos zje

Jestem i ja. Ładna szamka:) Truskawki też u mnie ostatnio wpadły.

@Czawaj. no to fajnie masz :) arty pisał Krzych666 konkretne, fajnie pisał, zrozumiale nawet dla lamusa (czyli kogoś takiego jak ja)
Z regresem to prawda, że warto intensywość planować. dopiero się o tym przekonuję, ale już widzę jak czasowo mi się to zaczęło rozrastać w porównaniu z pierwszym zastosowaniem tej metody parę tygodni temu.

@ Kamilia - dzięki za wizytę :). fakt że truskawy jeszcze nie nasze, ale teraz to już bliżej niż dalej do sezonu.

01/05 - DNT

z aktywności tylko spacer - ale sporo - z 3 godziny i na oko z 15 km. niby liczylam kroki, ale nie chciało mi się zrzucać statystyk bo i po co.

02/05 - DT

pull

1. MCnPN ze sztangielkami 5x12+1max + podkładki pod palce
(r. 12x10) 19,5/22/22/22/22/17x22
17/19,5/22/22/22/17x22
17/19,5/19,5/22/22/14,5x24 (do tej pory bez podkładek)
14,5/17/19,5/22/14,5x26 (do tej pory 4x12+1max)
15x10/17,5/22,5x10/22,5x10/15x16
12/14,5/17/17/14,5x23
(r. 40x10) 50/55/60x8/60x8 (ostatnio: mc classic 4x10)


2. wiosło Pendlaya 12/12/10/8/max
(r.25x10) 30/30/32,5/32,5/25x16
(r.30x10) 35/35/37,5/40/30x17 (do tej pory wiosło sztangą nachwytem)
(r.30x10) 35/35/37,5/40/30x17
(r.30x10) 35/35/37,5/40/30x18
30/30/30/30/30 20x13
(r.30x10) 35/35/37,5/40/30x17
(r.30x10) 35/35/37,5/37,5/25x20

3. wiosło sztangielką 15/12/8/6/max
12/14,5/19,5/19,5/12x22
12/14,5/19,5/19,5/12x23
12/14,5/19,5/19,5/12x21
12/14,5/17/19,5/12x23
10x10/15x12/15x12/17,5x8/22,5x6/15x15
12/14,5/17/19,5/12x21
9,5/12/14,5/17/12x20

4. zbieranie grzybków 4x15
17/17/17/17
17/17/17/17
17/17/17/17
17/17/17/17
16/16/16/16 (z kettlem)
12/12/12/12
9,5/9,5/9,5/9,5

5. uginanie ramion supinacja 12/10/8/max
7/7/7/4,5x20
5,75/5,75/5,75/4,5x17
7/7/7/4,5x22 (do tej pory młotki)
7/7/7/4,5x20
6/8x8/6x8/5x11
7/7/7/4,5x26
7/7/7/4,5x26

6. brzuch:
pike 4x20
pike 4x10
pike 4x10
pike 4x10
pike 4x10
wznosy nóg na ławce skośnej 4x30
pike 4x10

#
obczajałam dziś przepis Czawaja na pizzę ze spodem serowym. jak dla nie rewelacja, nawet jak dla mnie - kogoś kto zupełnie nie ma talentu do gotowania/pieczenia. (w załączniku to co mi wyszło z tego)

no i kurcze - pytanie bym jednak miała. pierwszy raz zastosowałam dziś zamiast tradycyjnego wiosła nachwytem - wiosło Pendlaya. i tak - z obejrzanych na necie filmików wynika, że niekoniecznie trzeba tutaj za każdym razem odkładać sztangę na ziemię. wobec tego różnica - jak dla mnie - w porównaniu ze zwykłym wiosłowaniem nachwytem sprowadza się tutaj do większego (równoległego prawie do ziemi) niż w standardowym wiośle pochylenia... czy na coś jeszcze trzeba tutaj zwrócić uwagę?

Wlasnie mialam pytac, czy polskie truskawki juz sa czy jeszcze nie

Na zdrowie, fajnie wyszło!

To wiosło to w sumie takie typowe oldschoolowe wiosłowanie, w czasach Arnolda też wiosłowali w takim pochyleniu
Nie odkładaj sztangi, szkoda tracić napięcia mięśni na tę chwilę. Uwagę bym zwrócił szczególnie na plecy, znacznie trudniej utrzymać prosty grzbiet, ale o tym na pewno wiesz Ja bym jeszcze poszedł dalej i stanął na czymś, wtedy będzie można opuścić sztangę jeszcze niżej

dzięki Czawaj. pokombinuję zatem. tak, masz rację, proste plecy utrzymać trudniej zdecydowanie niż w przypadku mniejszego pochylenia, staram się trzymać prosty grzbiet i założyć mniej na patyk nawet, ale żeby prosto czyli bez garba było.
jeszcze w kwestii tego pochylenia w wiosłowaniu to kojarze taką mądrą dyskusję stąd, ale nie jestem jej w stanie odnaleźć.

3-4/05 - DNT
5/05 - DT

nogi

NOGI:
1. Przysiad bułgarski 5x12 +1max
7/7/7/7/7/4,5x17
9,5/9,5/9,5/9,5/4,5x21 (do tej pory 4x12 + 1max)
9,5/9,5/9,5/9,5/4,5x19
9,5/9,5/9,5/9,5/4,5x17
9,5/9,5/9,5/9,5/ccx24
7/7/9,5/9,5/ccx23
7/7/7/7/ccx24

2. Przysiad wykroczny 5x12 +1max
12/12/12/12/12/4,5x18
14,5/14,5/14,5/14,5/4,5x20 (do tej pory 4x12 + 1max)
13,25/13,25/13,25/13,25/4,5x20
12/12/12/12/4,5x20
10,75/10,75/10,75/10,75/4,5x21
9,5/9,5/9,5/9,5/4,5x20
7/7/7/7/4,5x18

3. barbell glute bridge 6x12 + izometria 30s.
60/60/60/60/60/60
60/60/60/60/60/60
60/60/60/60/60/60
60/60/60/60/60/60
60/60/60/60/60/60
57,5/57,5/57,5/57,5/57,5/57,5
55/55/55/55/55/55

4. RDL 4x10+1x15
(r.30x10 40x10) 55/60/62,5/65/45
(r.30x10 40x10) 55/60/62,5/62,5/45
(r.30x10 40x10) 55/60/60/60/45
(r.30x10 40x10) 55/57,5/60/60/40
(r.30x10 40x10) 55/55/57,5/57,5/40
(r.30x10 40x10) 55/55/55/55/40
(r.30x10 40x10) 50/50/55/55/40


5. Chodznie z gumą na boki 4xmax
55/53/53/50
53/50/48/50
50/48/46/48
46/44/46 (do tej pory 3xmax)
47/44/45
4x20 (do tej pory chodzenie z guma na boki 4x20 (na stronę) + odwodzenie /przywodzenie nogi (guma) 4x20 (na nogę)
4x20


6. wspięcia na palce stojąc 3x30
40kg/40kg/40kg
40kg/40kg/40kg
40kg/40kg/40kg
40kg/40kg/40kg
40kg/40kg/40kg
40kg/40kg/40kg
40kg/40kg/40kg

+ ćwiczenia na rotatory

#
treningowo mała modyfikacja- dorzuciłam po jednej serii w bułgarze i przysiadzie wykrocznym trochę schodząc z ciężaru (ale to na start tylko, za 2-3 tyg. dorzucę znowu).
i dwie foty paszy - obiadu (kasza, łosoś, pieczona w piekarniku cebula, cykoria i cukinia) i śniadania (jajo, schab z mozarellą, chleb żytni, pomidor).

No to jak znajdziesz to wklej, ciekawy jestem co mówiono
Coś mi się zdaje, że przez Ciebie kupię jutro łososia
Ładnie to wygląda!

Padme! ależ fajnie działasz! i jakie foty jedzonka!!

Czawaj, Asieńka - dziękuję!
@Czawaj - wykopałam tę dyskusję: https://www.sfd.pl/Wiosłowanie_troche_poważniej_-t1057040-s2.html Tak mnie ten dorian yates zafrapował wtedy pamiętam, że on tak pionowo prawie...