[BLOG] padme

I dobrze a najlepiej sobie robić sesję w domu co jakiś czas żeby było porównanie progres/regresu

Rion - co do tej 'sesji' to też się zgadzam, warto jak najbardziej. staram się tak robić czasem. z drugiej strony też pomiary po prostu czy lustro są tutaj bardzo pomocne. albo po prostu obserwacja czy się dalej człowiek mieści w ulubione spodnie np. ;)

20/06 - DNT
21/06 - DT

dół 2


1. Przysiad z podwójnym dnem 5x8
r. 30x10 40/40/40/40/40
35/35/35/40/40

2. Glute bridge 5x12 +izo 30s + 1max
57,5/57,5/57,5/57,5/57,5/40x33
55/55/55/55/55/40x31

3. MC rumuński 5x10+1x15
r.30x10 45/45/45/45/45/40
r.30x10 45/45/45/45/45/40

4. Uginanie nóg ze sztangielką między stopami 4x12
8,25/8,25/8,25/8,25
7/7/7/7

5. Monster walk 5x60 kroków
ok
ok

6. Brzuch /freestyle/
4x10 pike na trx
4x10 pike na trx

#
treningowo - dobrze. poczute generalnie co miało zostać poczute. Ale też w porównaniu z drugą wersją dołu, ta wydaje mi się jednak nieco 'lżejsza'.

paszowo:
śniadanie - chleb żytni, jaja gotowane, pomidor, rzodkiewka, parmezan, banan
obiad - łosoś, mieszanka - orkisz, vermicelli, suszone pomidory, ogórek, jogurt
kolacja/potreningowo - omlet (jaja, mąka migdałowa, orzechy, truskawki, banan, proch, trochę mleka)







Zmieniony przez - Padme w dniu 6/21/2017 9:31:25 PM

Padme piękna sylwetka. Widać ogrom pracy i zaangażowanie które wkładasz w to co robisz. Gratuluję do tego ta propozycja Nighta. Super sprawa. Oj będzie się działo btw czy ta mąka migdałowa to są po prostu zmielone migdały?


Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-06-22 22:39:48

dziękuję Glodzilla :) ta mąka to mąka migdałowa, gotowiec ze sklepu. coś mi się nawet kojarzy, że gdzieś u Ciebie w starym dzienniku (lub w jakiejś Twojej wypowiedzi u kogoś) czytałam, że zamierzasz wypróbować (albo testujesz) kasztanową bodajże mąkę. jakoś mnie to wtedy zainspirowało do wypróbowania jakiejś mniej spotykanej mąki - a że kasztanowej wtedy nie było, to wybór padł na tą i na ryżową :)

Mega transformacja! Szacunek za włożoną w to pracę. Posiłki wyglądają mega pysznie, na pewno będę zaglądał Powodzenia w dalszym osiąganiu celów

Bialutki - dzięki wielkie!

22-23/06 - DNT
24/06 - DT

15/06 - DT

Dół 1

1. Przysiad klasyczny (odwrócona piramida)
10x15/35x9/40x7/45x5/50x3/55x8/57,5x8/57,5x8/55x7/50x10/45x12/40x14
10x15/35x9/40x7/45x5/50x3/55x7/57,5x7/57,5x7/55x7/50x10/45x12/40x14
10x15/35x9/40x7/45x5/50x3/55x6/57,5x6/57,5x6/55x6/50x10/45x12/40x14

2. Przysiad bułgarski 4x10 +1max
7/7/7/7ccx15
4,5/4,5/4,5/4,5/ccx18
cc/cc/4,5/4,5/ccx17

3. HT 3x12 +1x2 min + 1x3min + 1x5min
57,5/57,5/57,5/50x38/30x51/20x72
55/55/55/50x41/30x49/20x63 (do tej pory z izometrią 30s w 3 pierwszych seriach)
50/50/50/50/40 (do tej pory 4x10 (+izometria 15s.) +1x15 (bez izometrii)

4. MCnPN (sztangielki) 4x10+1x15 z podkładkami pod palce
14,4/14,4/14,4/14,5/12
12/12/12/12/12
9,5/9,5/9,5/9,5/9,5

5. Chodzenie z gumą na boki 4xmax
56/55/51/52
55/52/54/52
57/52/53/53

6. Wspięcia na palce 3x30
brak
brak
40/40/40

#
treningowo - lubię tą wersję nóg, bo można poczuć że się je robi. w odwróconej piramidzie dokładka powtórzeń, w nast. podejściu będzie dokładka ciężaru. w HT kontynuacja metody czasu trwania serii. za radą pana Nightingala wywaliłam z pierwszych 3.serii izometrię, co by za dużo grzybów intensyfikacyjnych na raz w barszcz nie było.
Wspięcia na palce znów darowane, bo jak jestem już przy tym ćwiczeniu, to już nie mam siły/nie chce mi się tych łydek robić.

paszowo - z rana robiłam omleta wg wskazówek Miss Invincible - tj. wypróbowałam sos/polewę z whey'a i tahini do omleta z truskawami. Patent jak dla mnie reweacyjny a sezam daje polewie fajny smak, i jednak wesja na słodko bardziej do mnie tutaj przemawia niż an słono;). jakaś fota paszy dzisiejszej, czyli śniadanie/obiad - załącznik.

Progres treningowy zaliczony a jedzenie wygląda obłędnie. Smak mi narobiłaś trzeba coś dobre dziś sobie skombinować.

Ladnie sie tym nogom dostaje, nic dziwnego, ze sa bardzo ladne

Ha, tez teraz w koncu wlaczylem truskawki- pora nauczyc sie robic omletow jak Wy

Rion, Czawaj - piękne dzięki za miłe słowa :)


25/06 - DNT
26/06 - DT

Góra

1. Wyciskanie żołnierskie 5x5 + 1x15

15/17,5/20/22,5/25/15
15/17,5/20/22,5/22,5/15
12,5/15/17,5/20/22,5/12,5

2. wiosło sztangielką 15/12/10/8/max


12/14,5/17/19,5/12x18
12/14,5/17/19,5/12x17
9,5/9,5/12/14,5/12x17

3. Power fly 5x10

8,25/8,25/8,25/8,25/8,25
8,25/8,25/8,25/8,25/8,25
7/7/7/7/7

4. a) Wznosy sztangielek w opadzie tułowia 4x15
4. b) wznosy sztangielek stojąc 4x15

3,25/3,25/3,25/3,25/3,25
3,25/3,25/3,25/3,25/3,25
2/2/2/2

5. Uginanie ramion ze sztangą podchwyt 4x10

15/15/15/15
15/15/15/15
12/12/12/12

6. Wyciskanie francuskie sztangielek w leżeniu 4x10

7/7/7/7
7/7/7/7
7/7/7/7

7. Brzuch

4x20 wznosy nóg na ławce skośnej
4x20 wznosy nóg na ławce skośnej
4x20 wznosy nóg na ławce skośnej

#
treningowo - spoko, ale progresu ciężarowego to raczej nie uświadczyłam, jedynie w wyciskaniu - ale prawda jest taka, że tutaj jeszcze z 2,5 kg dołożę i już teraz wiem, że dalej to ściana będzie. ale też się tym jakoś specjalnie nie przejmuję. mięśnie pracowały mimo to jak powinny.

paszowo - niektóre rzeczy dziś odbiegły od standardów "fit" kuchni. byłam wczoraj na jednym 'evencie urodzinowym', z którego przywiozłam "wałówkę" w postaci schaboszczaka z grubą panierą, a na to jeszcze masa żółtego sera i pieczarek. był dziś obiadem (z ziarnem orkiszu/vermicelli i fasolką szparagową dla równowagi w przyrodzie).
na śniadanie zaś pojawiła się szynka gotowiec, której normalnie staram się unikać w diecie. ale czasem wpadnie... - z serem pleśniowym i sosem barbecue z AN - dla mnie spoko. wogóle ten sos mogłabym łyżką wyjadać. mógłby być jednak trochę gęstszy.
i na koniec - zajawa jutrzejszego obiadu - łosoś, ryż i szparagi - czyli już "czysto" i w normie.

Padme treningi są konkret.
Micha jak zawsze kolorowa. Z truskawkami to racja, póki sezon w pełni trzeba je upychać do miski gdzie się da Szczególnie zauroczył mnie ten omlet wg wskazówek Miss. Obłędny!