03-05.05-17
Za mną bardzo mocny początek maja, a teraz będzie tylko podobnie. Waga waha się pomiędzy 69.3 - 72 kg, zależy od dnia. W środę, wypoczęty po Myślenicach pojawiłem się na Biegu z Konstytucją w mojej gminnej miejscowości - 5km. Na początku wpadła rozgrzewka, dosyć mocna, 1,34km w miarę szybkim tempie - po 5:20, lekko się zasapałem co mnie zaniepokoiło, ale postanowiłem postawić wszystko na jedną kartę. Start i tradycyjna przepychanka, ustawiłem się blisko początku, ale i tak było tam sporo wolniejszych biegaczy, zacząłem dosyć mocno - 4:34/km, ale potrafiłem jeszcze zejść do 4:27 na 4km, ostatni km to już walka ze sobą - wyszedł w 4:10/km, łącznie zegarek pokazał 22:29 i dystans 5:08km, na równe 5 wyszło 22:15. Ostatecznie zmierzono mi 22:38 - czas wystrzału, bo zająłem 42 miejsce i 4 w gminie. Plan wykonany, poznałem swoje możliwości, myślę, że da się z tego jeszcze trochę urwać w tym momencie, ale nie dużo - do 21:50/40. Później rollowanie i rozciąganie - codzienna rutyna.
W czwartek trening na siłowni, powoli kończy się możliwość progresu, ale jeszcze coś można dołożyć. Najbardziej cieszy klatka i martwy, które poszły bez wielkiego problemu :)
Fronty
34 x 10, 38 x 10, 42 x 10, 46 x 10
34 x 10, 38 x 10, 42 x 10, 48 x 10
34 x 10, 38 x 10, 44 x 10, 50 x 10
Podciąganie
cc x 10 x 3, cc x 5 + guma 5
cc x 10 x 2, cc x 7 + guma 3 x 2
MC
66 x 10, 76 x 10, 86 x 10, 96 x 10
68 x 10, 78 x 10, 88 x 10, 98 x 10
70 x 10, 80 x 10, 90 x 10, 100 x 10
WL
44 x 10, 48 x 10, 52 x 10, 56 x 10
44 x 10, 48 x 10, 52 x 10, 58 x 10
44 x 10, 48 x 10, 54 x 10, 60 x 10
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
g+6 x 10, g+10 x 10, g+14 x 10, g+18 x 10
g+6 x 10, g+10 x 10, g+14 x 10, g+18 x 10
g+6 x 10, g+10 x 10, g+14 x 10, g+18 x 10
Modlitewnik
g+12 x 10, g+14 x 10, g+16 x 10, g+18 x 10
g+12 x 10, g+14 x 10, g+16 x 10, g+20 x 10
g+12 x 10, g+14 x 10, g+16 x 10, g+20 x 10
Pompki na poręczach
cc x 10 x 3, cc x 7
cc x 10 x 2, cc x 8 x 2
cc x 10 x 2, cc x 9 x 2
Wspięcia na palce stojąc z kettlem 16kg x 10 x 2s
Swing x 8 + przysiad z kettlem x 6 + pompki x 12 - 14 x 2s
Zwis na drążku.
W Piątek wpadł trening pod biegi z przeszkodami u kumpla, nauczyłem się chodzić na szczudłach, do tego poprawiłem technikę w kilku innych przeszkodach, pobawiliśmy się w ten sposób ok 2h.
Dzisiaj ponownie dzień z siłownią, ciężary ponownie blisko granicy, ale jeszcze coś da się z tym zrobić ;)
Przysiad
48 x 5, 52 x 5, 56 x 5, 60 x 5, 64 x 5
48 x 5, 52 x 5, 56 x 5, 60 x 5, 66 x 5
48 x 5, 52 x 5, 60 x 5, 62 x 5, 68 x 5
Wiosło nachwyt
38 x 5, 42 x 5, 46 x 5, 50 x 5, 54 x 5
38 x 5, 42 x 5, 46 x 5, 50 x 5, 56 x 5
38 x 5, 42 x 5, 46 x 5, 52 x 5, 58 x 5
Wyciskanie sztangi skos
38 x 5, 42 x 5, 46 x 5, 50 x 5, 54 x 5
38 x 5, 42 x 5, 46 x 5, 50 x 5, 56 x 5
38 x 5, 42 x 5, 46 x 5, 52 x 5, 58 x 5
OHP
24 x 5, 26 x 5, 28 x 5, 32 x 5, 36 x 5
24 x 5, 26 x 5, 28 x 5, 32 x 5, 38 x 5
24 x 5, 26 x 5, 28 x 5, 34 x 5, 40 x 5
Uginanie hantli biceps
7 x 5, 8 x 5, 9 x 5, 10 x 5, 12 x 5
7 x 5, 8 x 5, 9 x 5, 10 x 5, 12 x 5
7 x 5, 8 x 5, 9 x 5, 10 x 5, 12 x 5
Francuz hantlem stojąc
7 x 5, 8 x 5, 9 x 5, 10 x 5, 12 x 4
7 x 5, 8 x 5, 9 x 5, 10 x 5, 12 x 5
7 x 5, 8 x 5, 9 x 5, 10 x 5, 12 x 5
Wspięcia na palce stojąc z kettlem 16kg x 10 x 2s
Swing x 8 + przysiad z kettlem x 6 + pompki x 12 - 14 x 2s
Zwis na drążku.
Dieta po ok 2800, coś tam wpada dodatkowo, ale nie przejmuje się tym, jutro czeka mnie mocny start w Wings For Life, zobaczymy ile km uda mi się tam zrobić :)