Zasada u mnie jest prosta - nie męczyć się jedzeniem, lubię zjeść dobrze i smacznie.
Jestem raczej mięsnym typem (nie mylić z jeżem ) ale nie pogardzę czasami czymś innym, co pewnie będzie widać na zdjęciu. Mam również kochaną Żonkę, która często tworzy jakieś fajne posiłki, na które mi brakuje czasu i pomysłu :)
Obecna micha, przynajmniej do końca roku to coś w stylu LC. Węgle w DT tylko po treningu i ostatnim posiłku, w dnt tylko wieczorem, reszta to B+T
Kilka ciekawszych fotek z ostatnich dni.
1. Ryż smażony + wołowina
2. Poranne omlety
3. Śniadanie: jajecznica na boczku
4. Często robię różnego rodzaju pulpety/kotleciki z dobrej jakości mięsa mielonego, mam sprawdzony sklep mięsny, gdzie na moich oczach mielą mi wybrane przeze mnie kawałki mięsa, np. tutaj mix karkówki + piersi z indyka
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy