Wyjsciowe pomiary zrobione 21/05/17 ( od nastepnego dnia zaczalem cwiczyc obecnym planem). Od 05/06/17 Prowadzony dziennik.
Naszlo mnie na male podsumowanko. Zacznijmy od kilku slow wstepu. Wchodzac na zerowy/lekko dodatni bilans kaloryczny, zdecydowanie poprawilo sie samopoczucie oraz regeneracja ogolna jest na lepszym poziomie. Jestem jeszcze obecnie na etapie badanie swojego CPM, wiec regularnie co tydzien staje na wadze (zawsze naczczo i w ten sam dzien tygodnia) oraz mierze obwod pasa( na wys. pepka). Cialo juz zadaptowalo sie do treningu i jest pewien progress silowy. Sylwetka wizualnie troche sie poprawila, chociaz gabarytowo roznica jest nie wielka, ale o tym za chwile..
Generalnie idziemy w dobrym kierunku ale droga jeszcze dluga i wyboista. Mysle, ze za 2miesiace jak troszke lepiej poznam swoje mozliwosci, doszlifuje technike i poznam lepiej organizm progress bedzie jeszcze lepszy. Niestety tutaj na przeszkodzi stoi tryb zycia, spowodowany systemem pracy (ciezka praca w nocy). Nie jest to koniec swiata ale nie wplywa za dobrze na regeneracje po treningowa. Powoduje tez, ze spalam spore ilosci kcal, co za tym idzie budowanie masy idzie dosc mozolnie.
21/05/17
79.9kg
Biceps: 34cm
Udo: 55cm
Klatka: 97cm
Lydka: 37cm
Pas: 85cm
02/07/17
81.7kg (+1.8)
Biceps: 35cm (+1)
Udo: 59cm (+4)
Klatka: 100cm (+3)
Lydka: 38cm (+1)
Pas: 84cm (-1)
Zmieniony przez - blacoov w dniu 02/07/2017 09:40:06