SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] W domu też można

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 184693

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
wracam powoli do życia po kilkudniowym zatruciu. Generalnie próbowałem coś porobić, w trakcie,przynajmniej na początku jak jeszcze byłem wśrod żywych ale to takie ostatnie podrygi były których nie ma co odnotowywać.

wczoraj na próbę zrobiłęm drążek

podciąganie na drążku nachwyt

34,5kg x 1
25kg x 3
20kg x 5
15kg x 7
7,5kg x 10
cc x 14

lżej niż się spodziewalem po tym zatruciu,choć i przerwy sobie troszke wydłużyłem.. Wczoraj to był w zasadzie pierwszy dzień w którym coś zjadłem i nie skończyłem na kiblu,wciąż jeszcze senny jestem ale już czuję się dużo lepiej.

dziś też lekko jeszcze. Jutro korzystając z niezłej pogody może spróbuję rowerem pojechać do pracy

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
12,12

4 x obwód

pistolety [cc x 3]
pompki jednorącz [ ccx 2]
dzień-dobry [ 32kg x 15]
wyciskanie żołnierskie worka [32kg x 10]
scyzoryki [cc x 15]

pierwsze posraczkowe obwody,wieć się nie przemęczałem
pistolety i pompki jednorącz z mniejsza ilością niż ostatnio. Dzień dobry i scyzoryki na sporym zapasie
wycisk żołnierski zrobiony nieco inaczej niż zwykle,zza głowy. Do tej pory bylo zawsze sprzed. No i troszke oporu postawiło.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
13.12

bieganie na orbitreku. Łącznie ok35 min biegania zmiennym tempem.

14.12

podciąganie na drążku podchwyt

37kg x 1
27,5kg x 3
20kg x 6
10kg x 8
CC x 13

4 x obwód
martwy ciąg na jednej nodze [3 x 62kg]
rozjazdy do ściany [cc x 4]
szrugsy [62kg x 13]
unoszenie hantli w opadzie tułowia [5kg x 11]

podciąganie jeszcze z zapasem
w martwym i unoszeniu cieżar liczony na jedną kończynę. W martwym mocno gibało,ciężko było utrzymać równowagę.
rozjazdy też cieżko
reszta lajt

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
15.12

4 x obwód
pompki na rękach przy ścianie [cc x 2]
pompki zwykłe [32kg x 5]
przysiady przednie [32kg x 15]
pompki na trzech podstawkach z nogami na podwyzszeniu [cc x 10]

pompki nawet nie do ziemi a do jakiegoś kartonika cienskiego,ale niepotrzebnie. Mogłem do ziemi,zapas był
pompki z workiema,le sdłabo się to robi,ten worek co chwile zsuwa się z pleców...nie będe tegozbyt często robić
siady przednie i pompki z zapasem

16.12
bieganie
aerobowo,ale biegało się całkiem fajnie. Pobiegłem tą samą trasą co ostatnie i tym razem zamiast dzików, sarny spotkałem.
Nie powiem,trochę mnie to ucieszyło,bo dosć długo żadnych saren nie mogłem spotkać i nawet zacząłęm się zastanawiac czy jakiegoś odłowu nie zrobili.

17.12

podciąganie na drążku nachwyt

37kg x 1
27,5kg x 3
20kg x 6
10kg x 9
cc x 13

4 x obwód
przyciąganie w opadzie tułowia [52kg x 10]
szrugsy [52kg x 15]
uginanie ramion stojac [10kg x 10]
plank [cc x 65sek]

wszystko z zapasem
szrugsy z przytrzymaniem sekundowymi lekkim ruchem obrotowym
uginanie kosmetyka,ciężar liczony na rękę

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
18.12

4 x obwód
przysiad rwaniowy z workiem [32kg x 5]
pompki na jednej ręce [cc x 3]
pompki spidermana [cc x 10]
wyciskanie żołnierskie worka [32kg x 10]
uginanie w podporze tyłem [cc x 10]

przysiad ciężko,problem byl z utrzymaniem sylwetki,worek mało wygodny
pompki na jednej ręce gorzej technicznie coś szły.
spiderman i uginanie lajt
za to wycisk żołnierski to dramat. Wyjątkowo opornie mi to idzie...

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
19.12

bieganie. Godzinka aerobowego biegania

20.12

podciąganie na drażku podchwyt

40kg x 1
32kg x 3
22,5kg x 5
12,5kg x 8
2,5kg x 12

wszystko z zapasem

3 x obwód

rozjazdy do ściany [cc x 3]
dzień-dobry [32kg x 15]
wykluczanie zapaśnicze
russian twist [ 10kg x 15]

rozjazdy ciężko,reszta ok.
dzień-dobry tylko się słabo coś robiło, dyskomfort jakiś miałem w grzbiecie.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
21.12

4 x obwód

pompki w staniu na rękach [cc x 2]
pistolety [cc x 5]
wyciskanie żołnierskie worka [ 32kg x 10]
przysiady przednie [32kg x 15]
pompki na trzech podstawkach [cc x 15]

tradycyjnie już wszystko co na barki to idzie jak krew z nosa,opornie. Reszta OK

i jeszcze jedzenie








Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2017-12-22 13:37:24

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
22.12

bieganie, aerobowo. Częsta w tym roku trasa, jakieś 7-8km z tego co pamiętam. Dosć późno zacząłem to bieganie,wiec i chęci już nie takie jak za dnia.
Z ciekawszych zjawisk...
-3 sarny spotkane po drodze,z czego jedna taka dosc dorodna jak na warunki z obrzeża miasta
-słabo się biega w okolicach domów jednorodzinnych,bo udusić się idzie. Mimo tych wszystkich wygrażań strażami miejskimi,policją,karami finansowymi i tak palą czym się da.

23.12

podciąganie na drążku
nachwyt

40kg x 1
32kg x 3
22,5kg x 6
15kg x 8
10kg x 10
cc x 13+2

generalnie całkiem nieźle poszło. Pierwsza seria już stawia opór, kolejne z delikatnym zapasem,poza ostatnią,tam nie było zapasu.



Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2017-12-23 19:31:13

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
dwa dni wolne,tj wiglia i 1-szy dzień świąt. Oczywiscie nie hamowałem się z żarciem.
W drugi dzień świąt już nieco lepiej,ale tylko nieco. Za to obwodówkę sobie zrobiłem.

podciąganie na drążku podchwyt

42kg x 1
32kg x 3
22,5kg x 6
12,5kg x 8
5kg x 12

3 x obwód
pistolety [cc x 4]
pompki jednorącz [cc x 3]
wyciskanie worka w staniu [32kg x 12]
plank [ cc x 60sek.]

pierwsza seria w podciąganiu postawila już opór
pistolety z zapasem,bo nie byłem zadowolony z rozgrzewki
pompki i wyciska na barki lekko o dziwo
za to plank nadspodziewanie ciężko...

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
28.12

podciąganie na drążku nachwyt

42kg x 1
32kg x 3
22,5kg x 6
12,5kg x 8
2,5kg x 12

3 x obwód
pompki w staniu na rękach [cc x 2]
rozjazdy do ściany [cc x 3]
martwy ciąg na prostych nogach [57kg x 15]
pompki z nogami na podwyzszeniu [cc x 20]

w podciąganiu pierwsza seria ciężej niż powinna
pompki w staniu na rękach nieco lżej niż ostatnio
rozjazdy do ściany też
reszta bez problemu z mega zapasem(no,pompki może nie z takim mega)

29.12

bieganie. Nową trasę biegową wyznaczyłem sobie, do tej pory tylko raz ją pokonałem na rolkach.
łącznie ma 9,22km i niestety częściowo przebiega wzdłuż ulicy,dlatego biegnie się nie fajnie tylko jak wczoraj,tj ok 23


Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2017-12-30 16:42:31

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan do oceny

Następny temat

Problem z prawym bicepsem

Wiecej