słabo wczoraj z czasem. Z psem na kontrole trza było pojechać,potem mecz,potem odwieźć żonę do pracy...w domy byłem grubo po 22
w zwiazku z tym zrobione tylko:
podciąganie na drążku nachwyt
3 x 10powt.
1 x 8+2powt
1x 7+3powt.
wszystkie serie z ciężarem +5kg
3 x 5(tempo 5050) z masą wlasną
serie z ciężarkiem robione w szerokim nachwycie,serie z masą własną w nachwycie średnim
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"