Ćwiczę od 2 mięsięcy.
DIETA:
Z marszu odstawiłem odstawiłem piwo i fastfoody.
Spożywam 100 g białka, 30g tłuszczu, 15g węglowodanów.
Łącznie ca. 700 kcal na dobę.
Z tego co wyliczylem dobowy deficyt kaloryczny przekracza 3000kcal.
Białko jak i tłuszcz z różnych rodzajów mięsa + tran.
Węglowodany jedynie z warzyw.
Wszystko w jednym posiłku, po porannym treningu.
Waga startowa 01.09.2013 to ca. 125kg.
Waga aktualna 29.10.2013r. to ca. 95kg.
TRENING:
1,5h spaceru szybkim krokiem + 1h treningu domatora - 5 razy w tygodniu.
SUPLE:
WAPŃ+MAGNEZ+MULTIWITAMINA
Mój cel to 6-7 % bf a następnie utrzymywanie go w granicach jednej cyfry i powolne dorzucanie mięsa.
Dodam jeszcze tylko: TO DZIAŁA.
Ciężko było na początku, pierwszy tydzień, teraz praktycznie nie chodze głodny i normalnie się czuję.
Od początku zaobserwowałem duży przyrost siły.
Interesuje mnie jedynie trening z obciążeniem własnego ciała.
Do takiej formy chce dojsc:
http://www.smog.pl/wideo/63665/trening_niesamowitego_ciala/