[BLOG] Krzyżu9218 - Nowy Ja

13.10.17 - Piątek
Jak wam minął piątek trzynastego? ;)
Mi na szczęście nic nadzwyczajnego się nie przytrafiło ;p

Jedynie rekordzik w MC 130kg/5 :)
W sumie w paskach poszło być chyba więcej, ale tyle było zaplanowane i tyle poszło ;)


Trening
ZESTAW B/5:

1. Wyciskanie na barki od czubka głowy szeroko - 40kg/5 45kg/5 52.5kg/5 57.5kg/5 65kg/5.
2. Połowiczne podciaganie do brody stojąc - 40kg/5 45kg/5 52.5kg/5 57.5kg/5 65kg/2.
3. Martwy ciąg - 77.5kg/5 90kg/5 105kg/5 117,5kg/2 130kg/5!.
4. Pompki na poreczach - 5kg/5 10kg/5 12. 5kg/5 15kg/3 20kg/5.
5. Podciąganie na drążku wąskim podchwytem - 7.5kg/5 10kg/5 12.5kg/5 15kg/5 17.5kg/5.
6a. Prostowanie nóg L / P - *7/5 *8/5 *9/5 *10/5 *11/5
6b. Prostowanie nóg L i P - *7/5 *8/5 *9/5 *10/5 *11/5.
7. Łydki siedząc - 40kg/10 47.5/10 55kg/10 62.5kg/10 70kg/10.


Szama
1. Kiełbasa Polska Wędzona, szynka z fileta, sucha wieprzowa, chleb.
2. Kangus, mleko, banan.
Trening:
3. Płatki jaglane, mleko, Whey, banan, żelki, baton.
4. Kurczak z ryżem i warzywami.
5. Pizza, melon.
6. Paluszki, melon.

BTW - 220/85/550





14.10.17 - Sobota - DNT
Niby DNT ale jednak aktywność była spora ;)
Wyjazd do Bobolandii ;D
Nie dość że się naganiałem za Młodym po całej hali, to oczywiście nie mogłem sobie odpuścić trampolin itd ;D po paru godzinach byliśmy nieźle padnięci ;D

Szama.
1. Wiejski, bułka, ineczka.
2. Bigos u Szwagierki
3. Tuńczyk, ryż, kukurudza.
4. Sunbites, kazeina.

BTW - 180/90/350





Zrobiłem jeszcze takie porównanie :



Między zdj jest ok 6mc różnicy.
1-2 miesiąc - nie wiadomo co..
3-4 miesiąc - raczej utrzymanie niż budowanie..
5-6 miesiąc - głowa przełamana, kcal dodane i zaczęła się chyba masa ;p


Zmieniony przez - krzyzu9218 w dniu 2017-10-17 15:18:55

extra progress, micha znowu konkretna
ta pizza własnej roboty, czy jakaś kupna?

u mnie od rana w piekarniku łopatka...ale jeszcze długa droga do konsumpcji
szkoda,ze tyle trwa przygotowanie tego

Dzięki dzięki ;)

Pizza kupna ;/, miałem robić od podstaw ale niestety brak czasu ;/
To guseppe + kurczak na górę. W makro się zamieściłem więc przeżyje hehe ;p

Ja łopatke puściłem na noc do piekarnika ;p w ciągu dnia to bym chyba co chwilę do niej zaglądał ;D
Moj Młody i tak w nocy się budzi na siku to zajrzałem i dalej w kimke ;p


Zmieniony przez - krzyzu9218 w dniu 2017-10-17 15:27:37

u mnie w nocy stała w solance, a teraz fakt od 8:30 rano zerkam co jakis czas do piekarnika, bo wrzuciłem 2,2kg i ledwo mi sie do naczynia zaroodpornego zmiescila, niedlugo minie te pierwsze ~8h i lecę dalej wg Twoich instrukcji z podkreceniem temp i kolejnymi godzinami oczekiwania

Lipa,ze musze obecnie uwazac mocno na ww, bo bym władował tego w bułki i porobił sobie chyba z 10 do zjedzenia a tak to tylko poleci skromnie, jutro moze wiecej :)

Na tym etapie uważaj żebyś nie przedobrzył i żeby nie wyszła za sucha.
Każdy piekarnik trochę inaczej grzeje, więc musisz to wyczuć i najwyżej wyciągnąć wcześniej albo potrzymać dłużej ;)
Np u Mojej Mamuśki piekarnik grzeje znacznie mocniej ;/


A no takie kanapeczki, sosik itd... Ach znowu mam na nią smaka!


Zmieniony przez - krzyzu9218 w dniu 2017-10-17 16:02:56

Bardzo dlugo sie to robi

Banan mówił że warto ;D



16.10.17 - Poniedziałek - DT

Trening
ZESTAW A/15:
1. Wyciskanie leżąc - 40kg/15 52.5kg/15 65kg/15.
2a. Przysiady - 45kg/15 60kg/15 75kg/15
2b. Wspięcia na palce ze sztanga - 55kg/25 70kg/30 85kg/30.
3a. Unoszenia sztangielek bokiem stojąc - 5kg/15 7kg/15 9kg/15.
3b. Wyciskania sztangielek stojąc - 5kg/15 7kg/15 9kg/15 
4a. Mlotki naprzemienne - 9kg/15 12kg/15 15kg/15.
4b. Prostowanie do dołu na wyciągu - 20kg/15 25kg/15 30kg/15.
5. Wiosłowanie jednoracz siedząc, wyciag dolny - *6/15 *7/15 *8/15.
6a. Uginanie nóg leżąc L / P - *2/15 *3/15 *4/15.
6b. Uginanie nóg leżąc L i P - *2/15 *3/15 *4/15.

Szama
1. Jajecznica z mięsem z ud kurczaka, bułka. (40/20/60)
2. Płatki, mleko, Whey, banan. (30/8/120)
Trening:.
3. Jaglane, mleko, Whey, żelki, banan, orzechy. (25/12/130)
4. Tuńczyk, ryż, kukurydza. (35/10/85)
5. Makaron, kurczak, sos chiński. Pringles (80/20/180)

Lion (0/10/25)

BTW - 210/80/600





Wtorek - Trasa.

Środa - Wypadło na ten jeden z gorszych dni w tygodniu. Czyli kompletny brak ochoty na trening / jedzenie. Także odpuściłem sobie i posiedziałem z rodzinką ;)



To co na foto + kazeina
(180/55/250)


Ale w piątek wracam z pełną mocą ;p (przynajmniej mam taką nadzieję)
W sumie to musi wejść dobry trening. Bo jak nie to w sobotę nie będzie nagrody...



Czyli jakiś czitek się szykuje o ile przyjdzie cuś fajnego ;p




Zmieniony przez - krzyzu9218 w dniu 2017-10-19 14:51:39

Zmieniony przez - krzyzu9218 w dniu 2017-10-19 14:52:57

masz ..plecy jak z fortecy :)

patrząc na efekt końcowy to widać że warto , ale jak będę u teściowej bo my nie mamy piekarnika

Gorzej jak teściowa wystawi rachunek za prąd ;D


A takie smakołyki udało mi się wyrwać w dobrej cenie ;)