SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Grieg i jego zmagania z (high) fatem

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 25512

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 223 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 790
Witam,

Od dawna czaiłem się z założeniem tu dziennika. Z partyzanta śledziłem inne i doszedłem do wniosku, że przyniesie to wiele korzyści dla mnie (oby dla Was też) .



O mnie:

Wiek: 27 lat
Staż: 3 lata
Wzrost 167 cm
Kg 67,5

Jeśli chodzi o wymiary:
bic - 37,5
klatka napięta - 100
pas - 75
udo napięte - 56
łydka - 40
fałda brzuszka mierzona metodą suwmiarkową ( ) - 6mm


Trening:

MC – w sumie dawno nie robiłem klasyka. Wolę MC z podium (podwyższenie z 2 talerzy 25kg) i tu idzie 150x5.
Siady – dopiero ostatnio zacząłem robić tylne, a tak to trzaskałem fronty na 100x5
WL – nie robię bo nienawidzę tego ćw. Wolę ...
dips – w wersji klatkowej 45x5 a zwykłe 52,5x5
Podciąganie nachwytem – 25x5
P&P – 72,5x3

Bardzo pasują mi treningi z partią 2x week typu góra/dół. Niedawno zacząłem PPL z 4DT push-pull-HIIT-legs-push-HIIT-off itd. Właśnie skończyłem redukcję, która się trochę przeciągnęła, bo nie chciałem tak nisko schodzić z wagą (zszedłem z 74 kg – też niedużo, ale mam dziwną obsesję, że jak tylko zaczyna się pojawiać lekka oponka to ścinam kcal i nici z masowania). Leciałem GBC wujka Poliquina a potem spróbowałem Indigo wujka Thibaudeau. Typowe splity jak i FBW nie specjalnie mi leżą. Najbardziej lubię wielostawy i tu nie mam problemu z nadmiarem izolacji. Problemem jest tendencja do przeładowywania planów – w myśl zasady więcej pracy, większe efekty.

Obecny plan:

PUSH

A chest dips 6x4-6, regres lub clustery (ćwiczenie główne)
B wyciskanie hantli skos+ 4x6-8, przerwy 30sek
C wyciskanie h siedząc 4x6-8, przerwy 30sek
D ściąganie liny wyciągu górnego 4x6-8, przerwy 30sek

PULL
A Wiosło 6x4-6, regres lub clustery(ćwiczenie główne)
B podciąganie nachwyt 5x5, regres ~15p albo 1 1/2p
C Muscle snatch from full squat 3x6
D Ściąganie uchwytu siedząc do brzucha 1x~15
E uginanie ramion hantle skos 3x8-10

LEGS
A Siady tylne, regres lub clustery 6x4-6
B MC z podium 4x7-8
C przysiad bułgarski hantle 1x15
D hip thrust 3-4x4-8
E dzień dobry 1x~15

Co do HIIT to robię 2 typy: z ciężarem ciała typu burpees+worek+ coś tam jeszcze np 30sek praca 1ćw:30sek praca 2ćw:30 odpoczynek i orbitek np 30s praca: 30s odpoczynek. Po HIIT 10 min intensywnego orbiteka/bieżni. Jak jest cieplej to idę biegać. Nigdy nie wyszedłem z tętnem poza 185, więc chyba tę wartość można przyjąć za maxHR.

Z czasem będę zwiększał ilość powt, dodawał dropy, clustery. Ćw główne opierają się na double progresion.

Dieta:

I chyba tu jest pies pogrzebany. Jestem fanatycznym zjadaczem tłuszczu i węgle praktycznie dla mnie mogłyby nie istnieć. Cały problem polega na tym, że na samym tłuszczu nie notuję zadowalających przyrostów mięśni. Dlatego sukcesywnie staram się włączać W do diety w postaci ryżu, kaszy gryczanej, jaglanej, kleiku ryżowego i płatków kukurydzianych. 90% węgli idzie bezpośrednio po treningu.

Od jutra wprowadzam podział
4xHC w DT(190g, 2,8g/kgmc) - 3200kcal,
2xMC w HIIT (100g 1,5g/kgmc) - 2900kcal i
1xLC w DNT (60g, 0,9g/kgmc) - 2200kcal.

Tygodniowo wychodzi W-2 g/kgmc, B-3, T-2,6 - 3000 kcal
Źródła białka: kura, świnia, jaja, twaróg, ryby, WPC.
Źródła tłuszczu: wiórki kokosowe, masło, śmietana, gorzka czekolada, oliwa, smalec.

Z czasem będę wprowadzał więcej W kosztem T, choć jak wspomniałem odpycha mnie od węgli. Na T czuję się dobrze – zero zamuły umysłowej, fizycznej, brak ciągotek do podjadania itp. (wyjątkiem było GBC Poliquina – nie mogłem spać i byłem jak zombie – trening wyjątkowo nie na LC) Jak tylko dodam W to włącza się ssanie i senność, ale mam nadzieję, że to wkrótce minie jak organizm się przyzwyczai. Te 190g W jak narazie to absolutny max.


Rozkład posiłków wygląda tak:

B+T
trening
B+W
B+T
B+T
B+T
B+W


Co do supli to właściwie podstawy - magnez, wit. D3 i C, WPC, melatonina na noc, czasami gliceryna przed treningiem, od niedawna leucyna po treningu i właściwie to wszystko.



Na koniec fotki poglądowe, coby szaro nie było. Zapraszam do komentowania










Zmieniony przez - GriegBF w dniu 2015-02-06 20:22:19
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 223 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 790
21.06.15


HIIT w plenerze 9:00


A rozgrzewka: dynamiczne rozciąganie + trucht 5 min

B burpees : bieg bokserski
(30on : 30on : 30off)x9; 13:30; maxHR 181

C bieg i 15x burpees co 200m; 1,2km; 10:15min; ~HR 170; maxHR 177.


+ brzuch (jakieś planki, scyzoryki i spięcia) i przedramię (uginanie krzesłem ,zwijanie kijka, ściskacze)


Komentarz:

HIIT wyszedł całkiem OK. Poszedłem na boisko trawiaste z bieżnią (żwir/ziemia/piach) niedaleko domu i jazda. Najbardziej przeszkadzały pośladki i medialisy. Bieg na przemian z burpees traktowałem jako intensywne aero (choć to też forma interwałów). Tu czwórki już podziękowały. Było dość chłodno bo 10* ale lało się ze mnie (cudowna moc przypraw ).

Uginanie krzesłem bardzo fajnie wchodzi w ramienno-promieniowy. Ćwiczenie z tych hotelowych gdzie ni mamy dostępu do sprzętu. Łapiemy krzesło na dół nóg, podpieramy łokcie na podwyższeniu i jedziemy góra-dół.


Dieta

B+T; HIIT; B+T; B+T; B+T; B+T
B – 216; T – 176; W – 61; 2700kcal

Przed HIITem wątróbka wp, masło klarowane i masa przypraw (gł. chilli, imbir) + kawa z kakao i zielona herbata. Po mielone z łopatki, masło i sos na bazie śmietany. Na deser wiórki kokosowe i trochę ananasa.

W skali tygodnia wyszło
B – 230; T – 174; W – 132; 3100kcal
Realnie jakieś 3000 ale pal licho. Co tydzień coraz mniej



Rozkminy


Co tygodniowe pomiary.






Największym problemem jest micha. Kiepski apetyt i KOMPLETNA awersja do węgli, które mogłyby dla mnie nie istnieć. Na maśle, kokosie czuję się świetnie a 2gW kgmc to dla mnie już ogromna ilość.

Poza tym problem leży w głowie bo boję się dodać kcal w obawie przed zalaniem. Taka moja obsesja. I zamiast masowania wychodzi mi redukcja – waga idzie w dół
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 223 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 790
6.02.15
To jedziemy z pierwszą wypiską



TRENING



LEGS


A WL wąsko*
40x10
50x8
50x8
50x8

B Przysiad tylny
60x10
80x6
100x3
110x6
110x6
110x6 FILM
110x6
110x5
110x5 FILM
125x1p x2 (cluster 30s przerwy)

C MC z podium
80x8
105x8
105x8
105x8
105x8 FILM

D Przysiad bułgarski hantle
2x20x15

E hip thrust
100x8
110x6
120x4
90x10

F DD stojąc
42,5x15 FILM





















Komentarz:

*WL wąsko – Od pewnego czasu stosuję to ćwiczenie na początku każdego treningu. Idea pochodzi z Indigo, gdzie rozpisana jest fajna progresja. Każde powtórzenie lekko. Teraz, zgodnie z progresją z Indigo pójdzie 4s 52,5x8
BSq – Spodziewałem się, że pójdzie lepiej :( . Powtarzam ciężar i atakuję 6x6. Cluster raczej dla oswojenia się z ciężarem. Dziś sztanga bardzo uwierała przez DOMSy na czworobocznych i to trochę rozpraszało. Dość mocno czułem pracę brzucha.
MC – Dołożone 5kg. Brak uwag.
Bułgar – Super ćwiczenie. Jeszcze jak się spowolni tempo to czwróki się super pompują :D.
Hip thrust – Z zapasem. Można dołożyć. Regres miał być na ok 12-15p, ale się przeliczyłem .
DD – Trochę gorzej niż ostatnio czułem dwójki, ale i tak dobrze weszło.



Dieta

Na śniadanko łopatka, masło, kakao i wiórki kokosowe.
Trening
Jakieś 30 min po 120g mąki ryżowej (budyń)+WPC+kefir.
Potem B+T (makrela, jaja, wątróbka wieprzowa, smalec). w międzyczasie trochę ananasa
Na kolację twaróg+kefir+owies.

B – 240; T – 160; W – 185; 3200kcal




Rozkminy


Rano okropna zamuła i senność, a kawa średnio się rozkręciła. Dekoncentrowały DOMSy na plecach (wczoraj był pull) i dość mocna praca brzucha – albo muszę go częściej ćwiczyć, albo rzadziej... Do tego trzyma mnie lekkie przeziębienie. Jutro HIIT


Zmieniony przez - GriegBF w dniu 2015-02-06 21:10:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 223 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 790
07.02.15


HIIT


A Rozgrzewka: dynamiczne rozciąganie + orbitek 5 min

B burpees i worek naprzemian
(30s burpees:30s worek:30s off) x8; 12:00min; maxHR 182

C Intensywne aero orbitek; 10min; ~HR 163.



Komentarz:

Dziś wyszło bardzo fajnie. Nastawienie super, ale przeszkadzały nogi i góra pleców. Na koniec trochę brzucha i przedramię.


Dieta

B+T - wątroba, smalec, śmietana, wiórki kokosowe, kawa, przyprawy
HIIT
B+W – makaron, szynka, sos
B+T - jajecznica
B+T – makrela, śmietana, sos
B+T – jajecznica
B+W - twaróg, kefir, owies.

W międzyczasie trochę ananasa.

B – 225; T – 160; W – 130; 2900kcal




Rozkminy


Prawie wszędzie mam DOMSy. Pośladki, czwórki, dwójki, prostowniki, góra pleców. Czuć zmęczone barki i tricepsy. Łydki poobijane od MC itp. Ogólnie dość spore zmęczenie, ale to pozostałość po przeziębieniu. Pomimo HIIT wyszedł całkiem fajnie (o ile można to tak określić ).

Dziś się trochę pomierzyłem i nie wiem czy dodać kcal/WW:





Zmieniony przez - GriegBF w dniu 2015-02-07 19:11:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
przy przysiadzie ewidentnie się składasz, spróbuj unosić głowę przy wstawaniu, szerzej rozstawić uda, łokcie układać bardziej w pion, wypychać klatkę nieco, w razie potrzeby zmienić uchwyt na sztandze, ew. obniżyć jej ułożenie i... próbować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 223 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 790
Składam się - pochylam do przodu? To od zawsze była moja słaba strona. Poza tym siady tylne robię od około 2 tyg. więc muszę je jeszcze lepiej wyczuć. Dotychczas robiłem fronty.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
no, nie wszystko przychodzi od razu, pracuj więc nad poprawą nie ignorując powyższych wskazówek, a co jakiś czas możesz pokazać jak to wygląda, miejmy nadzieję, że będzie coraz lepiej...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 300 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13078
Powodzonka!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 223 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 790
08.02.15


OFF



09.02.15

TRENING

PUSH (65min)

A WL wąsko
45x10
55x8
55x8
55x8 FILM
55x8

B Chest dips
ccx10
25x8
35x5
45x6
45x6
45x6
45x6 FILM
45x5
45x5
35x5-3-1 (cluster 30 sek przerwy) FILM

C WL hantli lekki +
27,5x8
27,5x7 FILM
23,5x5 (2sek pauzy na dole)

D Rozpiętki mid-mid
4szt x16+2x12

E Wycisk hantli neutral
17,5x8
17,5x7
17,5x7

F Unosy bok brama jednorącz z tyłu
2szt x12

G Ściąganie liny
11szt x6
10szt x8
10szt x8

H Francuz leżąc
25(+sztanga)x15






















Komentarz:

WL wąsko – W tym tygodniu dodałem 5kg i 1s. Wszystko na lajcie i można to traktować jako ulepszoną rozgrzewkę.
Chest dips – Zdecydowanie moje ulubione ćwiczenie na górę. Następnym razem powtórka ciężaru i 6x6. W 5-3-1 czuć dosłownie wszystko, co powinno tu pracować.
WL+ h – Wywalam i zastępuję to sztangą. Prawie wcale nie czułem klatki. Po tym odechciało mi się w ogóle ćwiczyć.
Rozpiętki – Nic specjalnego.
W h siedz – Tu ciężko. Barki zmęczone po dipsach.
Ściąganie liny – Może dam drążek nachwytem na bramie albo pobawię się tempem..
Francuz – Fajnie spompowało.



Dieta

Na razie nie dodaję kcal. Poczekam jeszcze z tydzień. Przypominam, że obecnie tygodniowo mam 3000kcal.

Na śniadanko łopatka, masło, kakao i wiórki kokosowe.
Trening
Jakieś 30 min po 120g ryżu+WPC+kefir.
Potem B+T (makrela, jaja, łopatka, smalec).
Na kolację twaróg+kefir+owies.

B – 240; T – 160; W – 185; 3200kcal




Rozkminy


Dipsy poszły fajnie i jak zwykle sprawiały satysfakcję . Gorzej z wyciskiem hantli na skosie. Wyjątkowo mi nie leży to ćwiczenie i dlatego zamieniam je na sztangę też - skos. Prawie nie czułem klatki. Co do techniki to sami możecie ocenić. Barki i triceps trochę już bez chęci – nie dość, że zmęczone po dipsach to jeszcze ten wycisk mnie zdemotywował.


Zmieniony przez - GriegBF w dniu 2015-02-09 15:37:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 223 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 790
10.02.15

TRENING

PULL (67min)

A WL wąsko
45x10
55x8
55x8
55x8
55x8

B Wiosło
70x10
90x8
100x4
110x6
110x6
110x6 FILM
110x6
110x6
110x6 FILM
95x5-3-1 (cluster 20sek przerwy)

C Podciąganie nachwyt
ccx10
10x7
15x5
20x5
20x5
20x5
20x5 FILM
ccx12

D Muscle snatch from full squat
25x6
25x6 FILM
25x6


E Ściąganie uchwytu siedząc do brzucha
12szt x14 + 10szt x8

F Podchwyt sztanga
40x5
40x5

G Podchwyt hantle skos
13,5x8
11x12






















Komentarz:


Wiosło – Zaliczone 6x6. Następnym razem dokładam kg.
Podciąganie – Dziś strasznie mną bujało. No, może nie strasznie, ale jednak. Przeszkadzały DOMSy na klatce.
MSFSSq – Genialnie ćwiczenie. Czułem całą górę pleców i tył barków. Opuszczanie sztangi spowalniałem, żeby wyszło bardziej bodybuilding .
Ściąganie siedz – Dla pompki .
Podchwyt sztanga – Zamiast modlitewnika. Nic specjalnego.
Podchwyt h skos – Super czucie. Dołożyłem, ale ciężkawo.



Dieta

Na śniadanko wątróbka, masło, kakao i wiórki kokosowe.
Trening
Jakieś 30 min po 120g ryżu+WPC+kefir.
Potem B+T (makrela, jaja, wątróbki, smalec).
Na kolację twaróg+kefir+owies.
No i jakiś owoc.

B – 240; T – 160; W – 185; 3200kcal




Rozkminy


Dzisiaj czułem, że mam trochę spięty prawy prostownik. Czuć lekki dyskomfort, ale żadnego bólu. Kwestia rozmasowania piłeczką.

Zastanawiam się nad zmianą kolejności i najpierw nie robić podciągania a potem wiosła. Ale to może jak w podciąganiu nie będę już w stanie dokładać kg – wtedy może zamienię na neutral/podchwyt a wiosło jako 2 ćw.

Dziś jakieś dziwny apetyt – ciągnie do jedzenia. Mam ochotę na coś tłustego i gorzkiego. Niestety nie na węgle .


Zmieniony przez - GriegBF w dniu 2015-02-10 18:40:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
rozumiem, ze wiosłowanie jest ukierunkowane na czworoboczne raczej więcej niżli na najszersze?, no i podciąganie niestety bardzo niedobrze jeszcze wykonywane, szkoda, ze zdjęcie z tyłu a nie np. z boku...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 223 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 790
Tak, wiosło bardziej jest na czworoboczne i je też czuję najbardziej. Tu wolę trochę węższy chwyt. Co do podciągania – każde powtórzenie nie wykonywane z pełnego zwisu i parę innych rzeczy też by się znalazło. W ogóle lepiej mi się podciągało i lepiej czułem najszersze jak robiłem je przed wiosłem i stąd moje wątpliwości. Tu regres ccx 11-12p.



Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Split partia 2x w tygodniu do oceny

Następny temat

Ocena planu-redukcja/rzeźba

WHEY premium