Szacuny
60
Napisanych postów
576
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3665
23.07.2018 r.
WL: 5*80 3*90 3*100 1*110 i 2x nieudane 1*115, powrót do 1*110
Odbiegłem od planu bo zawieszam siłownię na bliżej nieokreślony czas. Byłem przekonany, że 1*120 kg jest w zasięgu ręki. Myliłem się, a zarazem potwierdzam regułę, że "żeby wyciskać, trzeba wyciskać".
Jak wrócę to cofnę się adekwatnie do czasu jaki nie będę ćwiczył i zacznę wszystko od początku.
Big Up!
Szacuny
60
Napisanych postów
576
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3665
27.07.2018 r DNI OTWARTE VITACENTER
Nie omieszkałem skorzystać z tej zacnej darmowej możliwości treningu. Oczywiście skupiłem się na tym co w poniedziałek mnie przybiło, czyli WL!
Wyglądało to tak:
5*80 3*90 3*100 2*110!!:) 1*115!!:)
I spalone 1*120 %)
Dodatkowo przed treningiem wykonałem pomiar tkanki tłuszczowej. Wiem, wiem.. Powinno być na czczo, ale jak ktoś robi dni otwarte w piątek, to i o 18:30 warto to zrobić, bo przecież za free :D
Wynik nie wiem czy jest wiarygodny, ale na pewno chciałbym żeby te 14.5% było zbliżone do prawidłowego.
Dzień wcześniej biegałem i zrobiłem 3 km w 14:58 ^^ bez szału, ale na pierwszy raz nie jest źle :)
Szacuny
60
Napisanych postów
576
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3665
10.09.2018 r. Bieganie, drążek, brzuszki i dieta z wolnym zejściem z 2400 kcal na 1900 kcal i trzymanie tego poziomu (ze sporadycznymi wyskokami) = 82,5 kg na dzień dzisiejszy :) czyli - 4,5 kg w 7 tygodni? Wiadomo, że można więcej i szybciej, ale teraz było w miarę zdrowo! ;) W piątek zawody w połowie masy i może uda mi się dobić na szybko do 84 kg, bo z siłą i wytrzymałością przy jednej siłowni na tydzień to za dużo nie mogę się spodziewać. Mam nadzieję, że chociaż 50 powtórzeń wskoczy. To by oznaczało, że nie jest ze mną aż tak źle. W wolnym czasie nagram drążek, który był moją słabością, a staje się powoli całkiem przyjemny :) big up! trzymejta kciuki za dobry wynik !! :)
Szacuny
1
Napisanych postów
77
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
301
to ile jest już na drążku?
kciuki trzymam
aż postaram się do końca tygodnia sprawdzić swojego maxa, ciepłota nie pomagała w treningu czegokolwiek za wyjątkiem naprzemiennego wznoszenia ręki z butelką zimniutkiego browara... widać wokół pępka :(
Szacuny
60
Napisanych postów
576
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3665
Max drążka mam x14 więc Marianku dalej mi trochę do Ciebie brakuje :P Daj znać z tymi powtórzeniami, bo niebawem startujesz w zawodach, choć jeszcze o tym nie wiesz ;) do listopada się przygotuj!
Pykło! Waga zbita do 82.35 kg po 4 posiłkach dnia! I hektolitrach wody :) Ostatecznie zaliczone 53 powtórzenia, co dało miejsce 5 na 15 uczestników. Nie ma tragedii :) 1 miejsce - 90 repów 2 miejsce - 81 repów 3 miejsce - 58 repów 4 miejsce - 54 repy 5 miejsce - 53 repy ... Moje szczęście się odezwało i wylosowałem numer startowy 1 :/ także może inaczej by to wyglądało gdybym startował znając inne wyniki, a może nie :) trza zapindalać, a nie liczyć na innych słabe wyniki :) kolejne zawody za rok. Dzięki za trzymane kciuki!