Ramiona + lekko barki:
a) Prostowanie nachwytem R12
b) Uginanie z drążkiem podchwytem R10
c) Francuskie leżąc sztangą 2x10x45kg + Francuskie hantlą oburącz 2x12x30kg
d) Młoty 12x25kg / 11x27,5kg / 10x30kg
e) Prostowanie w opadzie jednorącz z linką 3x12
f) Uginanie na modlitewniku z hantlami 3x12x10kg
g) Prostowanie jednorącz podchwytem + Uginanie nachwytem ze sztangą 2x15
h) Wznosy w bok na maszynie 5x20-12
i) Wznoy w bok z linką 3x12 + 2x dropset
Cardio 30min
Weszło porządnie, łapki bolały, piekły i się trzęsły, pod koniec nie byłem w stanie trzymać telefonu
Dodałem sobie kilka serii na barki bo jakoś miałem ochotę.
Szybko, bo 50min wszystko.
Miska:
1) Omletto
2) Kleik ryżowy z borówkami i granexami z WPC
TRENING
3) Płatki ryżowe z nektarynką i jabłkami prażonymi z polędwiczką wieprzową
4) Tosty z serem light i szynką drobiową + budyń
5) 30b/35w/10t - jogurty greckie z czymś
Głodny fizycznie nie chodzę, jedynie po treningu coś tam poczuję wracając do domu ale nic takiego.
Refeed sobie przesunę na sobotę w takim razie.
Waga z dziś 90,4kg, 78,5cm w talii więc jest ok.
Fotki jedzenia widać, że nie są do końca ostre, nie mogę łap utrzymać
Silny Fizjoterapeuta
https://www.sfd.pl/_Krzychu__Gruby_pod_Maraton_2020-t1145156-s231.html#post-19459530