LukazieJestem aktualnie po PIERWSZYM treningu (Według Twoich zaleceń) i wygląda to następująco:
1. Wyciskanie sztangi leżąc (15KG) udało mnie się zrobić 5 serii (4 serie po 10 podnoszeń) ostatnia już niestety tylko 6 razy.
2. Martwy ciąg - sugerowałem się jedynie Video z Internetu. Jednak grupa bardziej "doświadczonych" na siłowni stwierdziła że technika wykonywania tego ćwiczenia jest do Bani że prędzej narobię sobie krzywdy. Więc z tego aktualnie zrezygnowałem.
Grupa na siłowni stwierdziła, że łatwiej będzie położyć się na brzuchu (na ławce) i ponosić sztangielki i tym sposobem udało mi się zrobić 5 serii po 10 razy
3. Przysiady - było to samo - problem z techniką wykonywania, jednak "pomocnik" pokazał w jaki sposób należy wykonać i tym sposobem udało mi się zrobić 5 serii po 12 przysiadów (sztanga łamana z za karku)
4. Na koniec polecono mi zamiast "Wiosła" zrobić ćwiczenie na maszynie (ściągając nachwytem za plecy) i tutaj również udało mi się zrobić 5 serii po 10 razy
5. Na koniec również miałem ćwiczenie "wyciskanie nogami" również tutaj udało mi się zrobić komplet.
Aktualnie: Nie jestem w stanie się ruszać (Bóle)
Pytanie do Ciebie: Czy kontynuować tym w/w planem przez okres 4-8 tygodni ?
Oraz czy ćwiczenia na maszynach (na początek) ?
Zmieniony przez - Lukazie w dniu 2017-09-05 12:30:52
Nie ma niestety wpływu na to jak robicie poszczególne ćwiczenie i nie jestem w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kontuzji przy błędnym wykonaniu. Plan jest dobry i oparty na najefektywniejszych ćwiczeniach ale te są najtrudniejsze technicznie. Maszyny są prostsze w obsłudze ale i o wiele mniej skuteczne.
Może przemyśl współpracę online, to ogarniemy technikę za pomocą filmów. Lepsze to niż kolejna puszka kreatyny.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.