Na początku napiszę trochę o mnie. Nazywam się Paweł, mam 24 lata. Pracuję w systemie zmianowym 12h dzień, 12h noc, 2 dni wolnego. Śledzę posty na SFD już od dobrych 4 lat, jednak nigdy się nie udzielałem. Teraz postanowiłem się zmobilizować poprzez założenie dziennika. Od najmłodszych lat grałem w piłkę nożną w klubie, uzbierało się razem ze 12 lat, jeździłem także na zawody biegowe w szkole. Zaczynając grę w drużynach seniorskich zacząłem łapać kontuzje. Zaczęło się od kontuzji mięśniowych. Niestety brak siłowni spowodował, że moje mięsnie czworogłowe nie wytrzymywały częstych sprintów i tak oto w przeciągu roku dwa razy doszło do naderwania czwórki. Później kiedy udało mi się już wyleczyć i wzmocnić mięśnie, zachciało mi się pójść na orlika i tak właśnie pierwszy raz w życiu złamałem sobie kość. A mówią, że sport to zdrowie Doszło do złamania kości piszczelowej i naderwania więzozrostu strzałkowo-piszczelowego. Po wyleczeniu złamania jakoś odeszła mi już ochota na grę w piłkę i tak właśnie zaczęła się moja przygoda z siłownią. Mój staż na siłowni to 4 lata. Pierwsze 2 to działanie zupełnie bez głowy, trening słaby, kompletny brak diety i na dodatek ćwiczenie niepoprawnie technicznie spowodowało, że uszkodziłem sobie stożek rotatora. Właśnie 2 lata postanowiłem, że przyłożę się do tego bo nie ma sensu robienia czegoś na pół gwizdka. Zacząłem czytać artykuły, książki, fora aby rozwijać swoją wiedzę. Robię to cały czas, ostatnio skończyłem kurs na trenera personalnego, dzięki, któremu otrzymałem dostęp do kolejnych źródeł wiedzy i pomogło mi to także w obaleniu wielu mitów.
W zeszłym roku we wrześniu zacząłem także brać udział w zawodach biegowych, zaczęło się od 10 km, a w tym roku pobiegłem w dwóch półmaratonach ( Gdynia Onico Półmaraton u kończyłem z czasem 01:36:51, Bieg Bronisława Malinowskiego w Grudziądzu 01:36:00). Wielu pewnie pomyśli, że to nietypowe połączenie, jednak ja uwielbiam bieganie i także siłownie, więc staram się to połączyć najlepiej jak się da
CELE
Moim celem jest wystartowanie w maratonie, tutaj myślę problemem nie będzie sama bariera fizyczna, bardziej obawiam się o przygotowania psychiczne. Każda osoba uprawiająca sport wie jak dużo zależy od głowy. Na równi z przygotowaniami biegowymi stawiam na budowanie jakościowej masy mięśniowej. Tak wiem nie ma to sensu, po co biegaczowi nie wiadomo jakie mięśnie. Jednak ja nie zamierzam być zawodowcem, nie podoba mi się sylwetka maratończyka. Nie chcę, ale rezygnować z biegania, a wiem, że przy dobrze ułożonej diecie wszystko jest do zrobienia.
DIETA
Od dłuższego czasu stosuje reverse diet. Dzięki temu łatwo przychodzi mi kontrolowanie mojej sylwetki i szybko mogę reagować na zmiany wagi. Z końcem zeszłego roku, zakończyłem półroczną masę na 90 kg, kcal trzymałem na poziomie 4000. Od stycznia do dnia wczorajszego redukowałem: kcal 2600. Od dzisiaj zaczynam wchodzić na masę, także za pomocą reverse. Będę podbijał co tydzień o 100kcal i obserwował jak zachowuje się mój organizm. Rozkładem makroskładników często manipuluje, więc będę wrzucał to codziennie do dziennika. Moje podejście do diety jest takie, że ma być jak najzdrowiej, ale także smacznie Przez pierwsze dwa lata robiłem typową świńską masę, i teraz postanowiłem zjechać z bf stosunkowo nisko i zrobić pierwszą w życiu jakościową masę
TRENING
Ostatnie pół roku trenowałem 3 razy w tygodniu FBW. Teraz postanowiłem zacząć robić 4 dniowego SPLIT-a:
I NOGI
II KLATKA+BARKI
III PLECY
IV TRICEPS+BICEPS
Rozpisane treningi będę wrzucał w poszczególne dni treningowe. Na treningach będę pracował na dużych obciążeniach i małym zakresie powtórzeń przy ćwiczeniach roboczych, oraz mniejszych ciężarach i dużym zakresie powtórzeń przy asekuracyjnych. Na pewno najmocniej będę się skupiał na nogach i górze klatki, te partie są moją słabą stroną. Do tego dochodzą 3 treningi biegowe, czasami ten 3 dzień biegania zastępuję wycieczką rowerową
SUPLEMENTACJA
Z suplementów u mnie wpada kreatyna jabłczan, BCAA, białko, witaminy, omega no i flex.
PODSTAWOWE WYMIARY
Pomiary robione z rana
Wzrost: 183 cm
Waga:76.4 kg
Pas: 82.5 cm
Ramię: 36 cm
Klatka: 102 cm
Udo: 57 cm
SYLWETKA
Przed rozpoczęciem trenowania na siłowni. 2013 rok.
Aktualna sylwetka
Zmieniony przez - bialutki21 w dniu 2017-06-19 19:25:24