Zdjęcia są z pułapu 95KG srobione w lutym 2017.
---------------------------
dieta w powijakach, ale udaje mi się utrzymać zapotrzebowanie kaloryczne. Nie mniej jednak, zapotrzebowanie muszę zweryfikować, bo chcę jednak wybrać się na siłownie. Zapotrzebowanie się z pewnością zmieni. Plan jest następujący
pon/śr/pt - siłownia
wt/czw - hiit + sauna (puki co jedyny pozytyw jaki widzę w chodzeniu na siłownie :P)
W moim odczuciu małe ma znaczenie to co robiłem kiedyś. Cwiczyłem bjj, miałem własną ławeczke z obcążeniem, pochodziłem w kratkę na siłownie, jeździłem kiedyś dużo na rowerze. Co z tego? Przestałem, nic z sobą nie robiłem. przez 2 ,5 roku robota po 12h+, śmieciowe żarcie, zero ruchu, praca i spanie. Teraz praca, dupa w kanape i to wszystko... zrobi się cieplej, wracam na rower, jednak może nie do końca głupi ten pomysł, żeby mieć sylwetkę w kształcie V, niż tylko się odtłuścić?
Blog zakładam w celu kontroli / dokumentacji swoich postępów oraz chęci otrzymania sugestii, co zmienić by osiągnąć cel skuteczniej. Nie jestem wszechwiedzący, przyjmę każdą pomoc :)